Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 08.04.2016 07:48 Publikacja: 07.04.2016 19:14
Nemanja Nikolić – najlepszy strzelec ekstraklasy (25 goli).
Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak
Po rozegraniu 464 meczów, po tym, gdy zawodnicy przez niemal 42 tysiące minut biegali po boisku, a trenerzy w 16 klubach skorzystali z 457 piłkarzy (najwięcej pojawiło się ich w ostatnim w tabeli Górniku Zabrze – aż 36; najmniej za miedzą w Piaście Gliwice: 24), w ekstraklasie w końcu zaczną się mecze o prawdziwe punkty.
W sobotę – wszystkie spotkania rozgrywane będą równolegle o godzinie 18 – ostatnia kolejka sezonu zasadniczego. A później jednym zgrabnym czarodziejskim ruchem wszystkim klubom liczba punktów zostanie zmniejszona o połowę (by było ciekawiej), a liga zostanie podzielona na dwie grupy (by było jeszcze ciekawiej) i zespoły zagrają jeszcze po siedem spotkań. Już tym razem nie o półtora punktu za zwycięstwo, tylko jak wszędzie na świecie o trzy. I już nie o załapanie się do grupy mistrzowskiej czy spadkowej, ale o tytuł i uniknięcie spadku.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Jose Mourinho wraca na piłkarskie salony. Bez pracy był tylko przez trzy tygodnie. Poprowadzi Benfikę Lizbona, w...
Paris Saint-Germain zaczęło sezon Ligi Mistrzów od zwycięstwa 4:0 nad Atalantą Bergamo. Wygrali też inni faworyc...
Ruszyła Liga Mistrzów. Znów bez polskiej drużyny i tylko z sześcioma naszymi piłkarzami w zagranicznych klubach,...
Benjamin Mendy, który z Francją wygrał mundial (2018), a z Manchesterem City zdobył trzykrotnie mistrzostwo Angl...
Barcelona rozbiła 6:0 Valencię. Po dwa gole strzelili Fermin Lopez, Raphinha i Robert Lewandowski. Teraz czas na...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas