– Nie wiemy jeszcze ile będzie kosztowało leczenie Rafała, ponieważ jesteśmy na etapie konsultacji medycznych, pozostajemy w kontakcie z wieloma czołowymi klinikami. Dlatego liczy się każda pomoc – mówi Rafał Witkowski z Fundacji Mistrzom Sportu, która wspiera Kośca.
Rafał Kosiec, 29-letni były kapitan Polonii, w marcu uległ nieszczęśliwemu wypadkowi. Zbiegając ze schodów domu potknął się i stracił przytomność. W szpitalu stwierdzono złamanie kręgosłupa w odcinku szyjnym, podjęto decyzję o operacji. Po pięciu miesiącach ciężkiej rehabilitacji Kosiec wciąż zmaga się z problemami z narządami wewnętrznymi, bólem mięśni i ograniczoną sprawnością ruchową.
– Leczenie i rehabilitacja Rafała będą kosztowne, bo chcemy zapewnić mu najlepszych specjalistów w dziedzinie neurochirurgii, a po drugie tego typu leczenie i rehabilitacja są długotrwałe – dodaje Witkowski. Klinika w Rzymie, do której wyleciał Kosiec, stosuje nowoczesne metody leczenia schorzeń, z którymi mierzy się były piłkarz.
W finansową pomoc dla Kośca włączyli się sportowcy z całej Polski. W mediach społecznościowych trwa akcja #NieMaŻeBoli, zainicjowana przez piłkarzy Polonii. Chodzi o to, by zrobić jak najwięcej pompek, wrzucić wideo do internetu, a przy okazji wpłacić symboliczną kwotę dla Rafała i nominować kolejne osoby. Na wezwanie odpowiedzieli już m.in. Arkadiusz Milik, piłkarze Cracovii, Wisły Kraków, Legii Warszawa i ŁKS Łódź.
Koścowi pomaga także Polonia. W ramach akcji „Wrzesień dla Rafała” zadedykowała swojemu piłkarzowi wszystkie wrześniowe mecze na własnym stadionie i część przychodów z meczów przekaże na jego leczenie. – Dziękujemy tym, którzy dopingowali Rafała i Polonię na meczu z Legionovią i zapraszamy na mecz z ROW i z Siarką. Klubowi chodzi nie tylko o to, by zdobyć pieniądze na leczenie Rafała. Chcemy także zabezpieczyć go na przyszłość. Nie zostawiamy swoich zawodników w potrzebie – mówi prezes Polonii Jerzy Engel.