O słownych potyczkach Portugalczyka z Francuzem można by napisać pracę doktorską. Iskrzyło, od kiedy w 2004 roku Mourinho pojawił się na Wyspach. „Kiedyś dopadnę go poza boiskiem i obiję mu twarz" – to cytat z najnowszej książki o trenerze Manchesteru Utd, która kilka tygodni temu miała premierę w Anglii.
Mourinho twierdzi, że ta wypowiedź została włożona w jego usta przez autora, a konflikt z Wengerem został rozdmuchany przez dziennikarzy. Nie da się jednak ukryć, że panowie nie darzą się sympatią. Nigdy nie szczędzili sobie uszczypliwości, bywało, że unikali tradycyjnego pomeczowego uścisku dłoni, a eskalacja nastąpiła dwa lata temu, gdy w trakcie spotkania starli się przy linii.