Reklama

Rekordowy zysk Sportingu Lizbona

Sporting Lizbona, rywal Legii Warszawa w grupie F piłkarskiej Ligi Mistrzów, zanotował najlepszy w historii kwartał pod względem wygenerowanego zysku. W pierwszych trzech miesiącach sezonu 2016/2017 sięgnął on prawie 63 mln euro.

Aktualizacja: 02.12.2016 16:50 Publikacja: 02.12.2016 15:51

Rekordowy zysk Sportingu Lizbona

Foto: AFP

Jak poinformowały w komunikacie władze piłkarskiego wicemistrza Portugalii, do rekordowego zysku klubu przyczyniły się letnie transfery trzech graczy: Joao Mario do Interu Mediolan, Islama Slimaniego do Leicester City oraz Naldo, sprzedanego do FK Krasnodar. "Łącznie klub zarobił na transferach 70 mln euro brutto. W ujęciu netto dały one Sportingowi 59,64 mln euro" - oszacowała dyrekcja wicemistrza Portugalii.

Władze Sportingu wyjaśniły, że inną znaczącą kwotą, jaka wpłynęła na konto klubu w okresie lipiec-wrzesień br., były pieniądze otrzymane z UEFA za bezpośredni awans "Lwów" do fazy grupowej rozgrywek Ligi Mistrzów. Wpływy te oszacowano na 12,7 mln euro. "W pierwszych trzech miesiącach nowego sezonu piłkarskiego klub miał zysk na poziomie 62,9 mln euro. Tymczasem jego łączne wpływy przekroczyły w tym okresie 105,1 mln euro" - ujawniły władze Sportingu. W analogicznym okresie minionego roku zysk Sportingu klubu wyniósł jedynie 74 tys. euro. Z kolei wpływy lizbońskiego klubu sięgnęły 21,9 mln euro.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Piłka nożna
Ruszyła PKO BP Ekstraklasa. Piłkarze Lecha i Jagiellonii wpadli w poślizg
Piłka nożna
Miał trafić do Poznania, zagra w Warszawie. Legia bierze obrońcę reprezentacji Polski
Piłka nożna
Eliminacje Ligi Europy. Męki Legii w Kazachstanie, ale jest awans do drugiej rundy
Piłka nożna
Jan Urban nowym selekcjonerem. Rewolucji w kadrze nie będzie
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Dajmy Janowi Urbanowi czas
Reklama
Reklama