Prezes Legii wydał oficjalny komunikat w tej sprawie. "Rozstaję się dziś ze stanowiskiem prezesa Legii. Nie był to dla mnie zawodowy obowiązek, tylko misja i szansa na realizację marzeń. Moich, ale przede wszystkim milionów Kibiców w Polsce i na świecie. Nie mam doświadczenia w pisaniu tego typu odzew, w zgodzie z własnym stylem powinienem powiedzieć: "Dzięki". Sytuacja - sami przyznacie - jest szczególna i wymaga więcej słów. Tak jak Legia jest miejscem szczególnym" - pisze Leśnodorski.
Dalej prezes Legii tłumaczy, że był to dla niego zaszczyt i przywilej, by prowadzić klub. "Od pierwszych dni realizowałem wizję Legii nas wszystkich. Bo Legia to nie Klub właścicieli i działaczy, ale Wasz - Kibiców, niezależnie od tego, ile macie lat, jaki kibicowski staż i na której trybunie siedzicie. To była naczelna zasada mojej misji."
"Legia nie może dzielić, powinna tylko łączyć. I choć jako właściciele przestaliśmy się zgadzać co do wizji przyszłości, pół roku niepewności to zbyt wiele dla wszystkich, którzy na co dzień zostawiają w Klubie swoje kompetencje i serce" - czytamy dalej.
Decyzję o rozstaniu z klubem ogłosił dziś również Maciej Wandzel.
Leśnodorski był prezesem Legii Warszawa od 10 grudnia 2012 roku. 9 stycznia 2014 Mioduski wspólnie z Leśnodorskim poinformowali o wykupieniu klubu od Grupy ITI. Ten pierwszy pozyskał 80 proc. akcji, a obecny prezes 20. Osiem miesięcy później dołączył do nich Wandzel, który pozyskał od Mioduskiego 20 proc. udziałów.