Tydzień temu polski napastnik, wracający do zdrowia po kontuzji barku, wszedł na boisko
dopiero na ostatni kwadrans. Wtedy też padła wyrównująca bramka dla Anderlechtu, pozwalająca zachować zespołowi Teodorczyka nadzieję na awans. – Gratuluję moim zawodnikom, że udało im się zdenerwować pana Mourinho – cieszył się trener drużyny z Brukseli Rene Weiler.
Pan Mourinho, choć rozczarowany niewykorzystanymi sytuacjami i utratą gola w końcówce, wynikiem raczej zbytnio się nie przejmuje. Anderlecht na 15 wizyt w Anglii nie odniósł ani jednego zwycięstwa, a Manchester United na własnym stadionie wygrał w tym sezonie wszystkie pięć spotkań w Lidze Europejskiej, tracąc tylko jedną bramkę. W wielkanocną niedzielę pokonał w dodatku Chelsea i w czwartek będzie zdecydowanym faworytem.