W grze o Puchar Anglii pozostało osiem zespołów i tylko jeden spoza elity. Drugoligowe Bournemouth podejmie Southampton. Drużyna Jana Bednarka wyeliminowała po drodze broniący trofeum Arsenal, ale w wyścigu nadal bierze udział kilku faworytów.
Manchester City zagra na wyjeździe z Evertonem, a Manchester United wybiera się do Leicester. W teorii najłatwiejsze zadanie stoi przed Chelsea, która przyjmie na Stamford Bridge Sheffield United. Pod wodzą Thomasa Tuchela londyńczycy nie przegrali żadnego z 13 meczów i nie powinni mieć kłopotów z awansem do półfinału.
Walka o puchar nie oznacza pustki na ligowych boiskach. Na pierwszy plan wysuwają się niedzielne derby Londynu. Bramkarz West Hamu Łukasz Fabiański czeka na przyjazd swojego byłego zespołu Arsenalu.
Ostatni weekend przed zgrupowaniem reprezentacji zapowiada się pracowicie również dla innych kadrowiczów. Wojciech Szczęsny i Kamil Glik spotkają się w Turynie, Piotr Zieliński w hicie Serie A zagra z Romą, a Bartłomiej Drągowski spróbuje zatrzymać Milan.
Robert Lewandowski pościg za rekordami Gerda Muellera będzie kontynuował w meczu ze Stuttgartem, który nieoczekiwanie włączył się w Niemczech do rywalizacji o europejskie puchary. Bije się o nie także Bayer Leverkusen, najbliższy przeciwnik Herthy Krzysztofa Piątka.
Trzeci z polskich napastników, Arkadiusz Milik na kolejnego gola będzie polował w Nicei. Marsylia potrzebuje punktów. Straty są zbyt duże, by myśleć o podium, ale miejsce w piątce to cel realny.