Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 11.02.2018 19:23 Publikacja: 11.02.2018 19:09
Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak
Już pierwszy gol po zimowej przerwie przypomniał o specyfice naszej ekstraklasy. Damian Kądzior z Górnika Zabrze dośrodkował z rzutu wolnego, a nowy bramkarz Wisły Płock, Niemiec Thomas Dähne, minął się z piłką i wpadła ona do siatki.
Pierwotnie gol nie został zresztą uznany i dopiero po interwencji VAR sędziowie upewnili się, że do przekroczenia przepisów nie doszło. W drugiej połowie niemiecki golkiper zaliczył kolejny pusty przelot, gospodarze stracili przez niego drugą bramkę, ale mimo tych koszmarnych interwencji to Wisła wygrała 4:2.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza rozmawia z kandydatami na selekcjonera. Słychać, że faworyt...
Nie chcemy się angażować w tematy personalne. Mocno trzymamy kciuki za piłkarską reprezentację Polski i liczymy...
Rok przed mundialem znamy już 13 uczestników. W mistrzostwach świata zadebiutują Uzbekistan i Jordania. To pierw...
Nazwisk na giełdzie potencjalnych selekcjonerów reprezentacji Polski jest coraz więcej i tak naprawdę nie wiadom...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Legii Warszawa przywrócić blask spróbuje 46-letni Rumun Edward Iordanescu, najstarszy syn Anghela - legendy rumu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas