„Nie wierzę w sukces Polski na mundialu, mimo że kocham z całego serca Adasia Nawałkę. Pamiętam go jako chłopaczka, jak chodzili ze swoją dziewczyną przy Lasku Wolskim, trzymając się za ręce. Pamiętam jego bezkompromisowość i elegancję na boisku. Pamiętam go od dziecka i wiem, że świetnie prowadzi tę drużynę w porównaniu z poprzednimi trenerami. (…) Istnieje jednak szansa, że wyjdziemy z grupy, i to już będzie uznane za sukces, a potem już wszystko może się zdarzyć. Niczego nie da się przewidzieć i już z tego widać, że futbol to nie jest poważne zajęcie. A jednak życie składa się z nadziei, a to jest szczególnie polska specjalność” – stwierdził Jan Nowicki, aktor i znawca piłki nożnej, w rozmowie z Łukaszem Majchrzykiem.