Legia, która w eliminacjach znajduje się w ścieżce mistrzowskiej, nie była rozstawiona w losowaniu, ale wpadła na inną nierozstawioną ekipę, ponieważ liczba takich drużyn była większa, niż rozstawionych. Jednak rywalizacja z mistrzem Rumunii, który wydaje się faworytem dwumeczu z zespołem z Erywania, wcale dla podopiecznych Aleksandara Vukovicia nie musi być łatwą przeprawą
Jednak chyba jeszcze trudniejsze czeka pozostałe dwie polskie ekipy, walczące o fazę grupową LE. Jagiellonia Białystok, jeśli przejdzie w trzeciej rundzie belgijski KAA Gent, zmierzy się ze zwycięzcą dwumeczu FK Mariupol (Ukraina) - Girondins Bordeaux (Francja).
Z kolei Lech Poznań, który w trzeciej rundzie rywalizuje z inną belgijską drużyną, KRC Genk, w przypadku wygranej zagra z lepszym zespołem z pary Spartak Subotica (Serbia) - Broendby IF Kopenhaga (Dania). Napastnikiem tego ostatniego klubu jest Kamil Wilczek.
Wszystkie polskie zespoły, jeśli awansują do czwartej rundy, pierwsze mecze rozegrają na własnych stadionach. Spotkania tej fazy zaplanowano na 23 i 30 sierpnia.