Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 07.10.2018 22:15 Publikacja: 07.10.2018 20:07
Foto: AFP
Dla piłkarzy z Monachium i Madrytu przerwa na Ligę Narodów nie mogła wypaść w lepszym momencie. Bayern nie wygrał już czwartego meczu z rzędu (licząc Champions League), a Robert Lewandowski od 22 września nie trafił do bramki. Real w czterech spotkaniach zdobył tylko punkt, nie strzelił ani jednego gola, przegrywa nawet w Lidze Mistrzów, czyli we własnym królestwie.
Różnica polega na tym, że Real trzy porażki poniósł na wyjazdach (Sewilla, Moskwa i w sobotę w Alaves – 0:1), a Bayern traci punkty głównie przed własną publicznością. Nie przestraszył się go Augsburg (1:1), nie przestraszył Ajax (1:1), a w sobotę kibice przecierali oczy ze zdumienia, bo zamiast oczekiwanego przełamania było wielkie lanie. Po 16 minutach gospodarze przegrywali z Borussią Moenchengladbach 0:2, skończyło się wstydliwym 0:3 i spadkiem poza podium Bundesligi. „To był przerażająco słaby Bayern" – podsumował występ mistrzów Niemiec „Tageszeitung".
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza rozmawia z kandydatami na selekcjonera. Słychać, że faworyt...
Nie chcemy się angażować w tematy personalne. Mocno trzymamy kciuki za piłkarską reprezentację Polski i liczymy...
Rok przed mundialem znamy już 13 uczestników. W mistrzostwach świata zadebiutują Uzbekistan i Jordania. To pierw...
Nazwisk na giełdzie potencjalnych selekcjonerów reprezentacji Polski jest coraz więcej i tak naprawdę nie wiadom...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Legii Warszawa przywrócić blask spróbuje 46-letni Rumun Edward Iordanescu, najstarszy syn Anghela - legendy rumu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas