Dziś spółka Ekstraklasa SA ma rozstrzygnąć, komu przypadną prawa telewizyjne do ligi piłkarskiej do sezonu 2010 – 2011 włącznie. Prezes Andrzej Rusko rano przedstawi najlepsze oferty na poszczególne pakiety radzie nadzorczej spółki, a ona zarekomenduje je udziałowcom (16 klubów plus PZPN) przed ostatecznym głosowaniem. Zaplanowano je na godzinę 12. W głosowaniu obowiązuje zwykła większość – wystarczy, że za będzie dziewięciu udziałowców. Taka jest wykładnia władz spółki, ale nie jest wykluczone, że kluby będą chciały większości kwalifikowanej, czyli 13 głosów.

Z informacji „Rz” wynika, że najważniejszy pakiet, tzw. głównego nadawcy (prawo do transmitowania wszystkich meczów), znów trafi do Canal Plus, który transmituje ligę na wyłączność już od ośmiu lat. Ta telewizja również jako jedyna przysłała ważną ofertę na przetarg, który ostatecznie unieważniono, bo CPlus zaproponował zdaniem klubów zbyt mało (między 95 a 100 mln za sezon), a Polsat dostarczył swoją kopertę po czasie.

Niedługo później Polsat razem z ITI, właścicielem TVN, ogłosił powołanie konsorcjum, które miałoby produkować kanał telewizyjny Ekstraklasa i gwarantowało klubom 100 mln rocznie. Ekstraklasa SA zaczęła wówczas negocjacje z obiema stronami. Canal Plus zgodził się podbić stawkę o 20 procent, do – według różnych źródeł – 115 – 120 mln rocznie. Za obecną umowę, wygasającą za cztery miesiące, stacja płaci 50 mln złotych rocznie.

Oferta konkurencyjnego konsorcjum była niższa i bardziej kłopotliwa dla spółki. Polsat i ITI chciały mieć prawo do ligi przez sześć sezonów, a prawo Unii Europejskiej dopuszcza trzy. Poza tym Polsat i ITI chciały wszystkie pakiety zachować dla siebie, a spółka już wstępnie zaakceptowała ofertę TVP na magazyn ligowy – 6 mln zł za sezon. Magazyn będzie pokazywany w TVP 2 w niedzielę o godz. 22. Dotychczas był w TVN. Pakiet internetowy, sprzedawany tym razem na wyłączność, ma trafić do Telekomunikacji Polskiej za ponad milion złotych.