Lech kontra cienie przeszłości

Z AS Nancy i Deportivo La Coruna u siebie, z CSKA Moskwa i Feyenoordem na wyjeździe – Lech Poznań trafił w Pucharze UEFA na rywali sławnych, ale mających ostatnio problemy

Aktualizacja: 08.10.2008 05:57 Publikacja: 08.10.2008 02:28

Wyniki losowania z podziałem na grupy

Wyniki losowania z podziałem na grupy

Foto: AFP

W Poznaniu powinni się z wyników losowania cieszyć, choć żadne z życzeń piłkarzy i działaczy Lecha nie zostało spełnione. Chcieli grać z Milanem, bo to najsławniejszy zespół tego sezonu Pucharu UEFA. Wspominali o Tottenhamie, by pomścić niepowodzenie Wisły. Mile widziany był rywal z Niemiec, bo wtedy kibice nie mieliby daleko.

Kulę, w której była schowana kartka z napisem „Lech Poznań”, sekretarz generalny David Taylor wyciągnął jako ostatnią. Jeszcze zanim sięgnął do koszyka, było jasne, że jedyna polska drużyna trafi do grupy H – ani szczególnie trudnej, ani łatwej. Pełnej znanych nazw klubów, ale nie wywołującej u kibiców przyspieszonego bicia serc.

Gdyby Lech grał z Deportivo La Coruna cztery lata temu, mógłby to być mecz roku w Polsce. Tyle że wtedy obie drużyny nie miały szansy na siebie trafić, bo Deportivo było półfinalistą Ligi Mistrzów i właśnie szykowało się do kolejnego, szóstego już z rzędu sezonu w LM, a Lech wracał do Europy po pięciu latach przerwy. Terek Grozny w eliminacjach Pucharu UEFA okazał się dla niego zbyt wymagającym rywalem.

Dziś Deportivo jest cieniem tamtej drużyny. Od jesieni 2004 Liga Mistrzów przestała gościć w La Corunie. Od czterech lat drużyna nie zajęła w Primera Division miejsca wyższego niż ósme. Teraz jest na dziesiątym miejscu. Marzenia o potędze się skończyły.

To samo można napisać o Feyenoordzie. Od zdobycia Pucharu UEFA w 2002 r. w Rotterdamie zaczęła się wielka susza. Feyenoordowi wiedzie się ostatnio mniej więcej tak jak jego głównemu sponsorowi, bankowi Fortis.

Feyernoord już nie rządzi Eredivisie razem z Ajaksem i PSV. Ostatni sezon skończył na szóstym miejscu, teraz jest 14. Już nawet takie zespoły jak Heerenveen czy Twente Enschede mają wyższe budżety od niego. W Pucharze UEFA przetrwał do października po mękach. Pierwsze spotkanie ze szwedzkim FF Kalmar przegrał u siebie 0:1, ale uratował się w rewanżu, zwyciężając 2:1. Deportivo też zresztą ledwo przecisnęło się do rundy grupowej. Wyeliminowało norweski Brann Bergen dopiero w rzutach karnych.

Nancy jest w tabeli ligi francuskiej jeszcze niżej niż Feyenoord w Eredivisie – na 15. miejscu, ale w poprzednim sezonie – najlepszym w historii klubu – zajęło czwarte miejsce w Ligue 1, będąc o krok od Ligi Mistrzów. To jest silna drużyna, o czym przekonała się dwa lata temu Wisła. Była wówczas w grupie z Nancy (i Feyenoordem) i przegrała we Francji.

Najtrudniejszym rywalem powinien być CSKA Moskwa, zdobywca Pucharu UEFA sprzed trzech lat. Ale nie wiadomo, czy pod koniec listopada, gdy do Moskwy przyjedzie Lech, piłkarze CSKA będą chcieli sobie jeszcze zawracać głowę tymi rozgrywkami. Na pięć dni przed meczem kończy się sezon ligi rosyjskiej. Na razie CSKA jest wiceliderem i walczy by w przyszłym sezonie grać w Lidze Mistrzów. Jeśli się uda, Puchar UEFA może nie być wystarczającym powodem, by gwiazdom z Moskwy chciało się przemęczać.

[ramka]Terminarz grupy H: • 23 października Nancy - Feyenoord, CSKA - Deportivo • 6 listopada Feyenoord - CSKA, Lech - Nancy • 27 listopada Deportivo - Feyenoord, CSKA - Lech • 3-4 grudnia Lech - Deportivo, Nancy - CSKA • 17-18 grudnia Deportivo - Nancy, Feyenoor - Lech. Trzy zespoły z każdej grupy awansują do 1/16 finału.[/ramka]

[ramka][b]Grupy pucharu UEFA[/b]

Grupa A: Schalke • PSG • Manchester City • Racing Santander • Twente Enschede

Grupa B: Benfica • Olympiakos Pireus • Galatasaray Stambuł • Hertha Berlin • Metalist Charków

Grupa C: Sevilla • Stuttgart • Sampdoria • Partizan Belgrad • Standard Liege

Grupa D: Tottenham • Spartak Moskwa • Udinese • Dinamo Zagrzeb • Nijmegen

Grupa E: Milan • Heerenveen • Sporting Braga • Portsmouth • Wolfsburg

Grupa F: HSV • Ajax • Sparta Praga • Aston Villa • MSK Żilina

Grupa G: Valencia • Club Brugge • Rosenborg • FC Kopenhaga • Saint--Etienne

Grupa H: CSKA Moskwa • Deportivo La Coruna • Feyenoord Rotterdam • AS Nancy • Lech Poznań[/ramka]

W Poznaniu powinni się z wyników losowania cieszyć, choć żadne z życzeń piłkarzy i działaczy Lecha nie zostało spełnione. Chcieli grać z Milanem, bo to najsławniejszy zespół tego sezonu Pucharu UEFA. Wspominali o Tottenhamie, by pomścić niepowodzenie Wisły. Mile widziany był rywal z Niemiec, bo wtedy kibice nie mieliby daleko.

Kulę, w której była schowana kartka z napisem „Lech Poznań”, sekretarz generalny David Taylor wyciągnął jako ostatnią. Jeszcze zanim sięgnął do koszyka, było jasne, że jedyna polska drużyna trafi do grupy H – ani szczególnie trudnej, ani łatwej. Pełnej znanych nazw klubów, ale nie wywołującej u kibiców przyspieszonego bicia serc.

Pozostało 82% artykułu
Piłka nożna
Real naciska na Barcelonę. Teraz powalczy o przetrwanie w Lidze Mistrzów
Piłka nożna
Robert Lewandowski strzela, ale Barcelona gubi punkty. Zadyszka czy już kryzys?
Piłka nożna
Puchar Polski. Będzie wielki hit w Warszawie
Piłka nożna
Chelsea znów konkurencyjna. Wygrywa i zachwyca nie tylko w Anglii
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Piłka nożna
Bayern znów nie zdobędzie Pucharu Niemiec. W Monachium myślą już o przyszłości
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką