Kolejni zatrzymani w piłkarskiej aferze

Trzy osoby zostały zatrzymane w związku ze śledztwem dotyczącym korupcji w polskiej piłce nożnej. Jak powiedział Edward Zalewski z Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, na polecenie prokuratury agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dwóch działaczy piłkarskich i trenera

Aktualizacja: 08.10.2008 16:31 Publikacja: 08.10.2008 12:02

Kolejni zatrzymani w piłkarskiej aferze

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Prokurator nie chciał ujawnić, z jakiego regionu Polski pochodzą zatrzymani. Jak nieoficjalnie dowiedziało się Polskie Radio Wrocław, jeden z zatrzymanych to Roman D. były szkoleniowiec Motoru Lublin, niegdyś pierwszoligowy piłkarz.

Wobec jednego z podejrzanych zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego i 10 tys. zł poręczenia majątkowego. Prokurator Edward Zalewski z Prokuratury Krajowej we Wrocławiu nie chciał powiedzieć, czy podejrzany przyznał się do winy.

- Mężczyzna został zwolniony do domu. Pozostali zatrzymanisą ciągle przesłuchiwani - dodał.

- Wszystkim zatrzymanym postawiono w sumie 30 zarzutów wręczania korzyści majątkowych na łączną kwotę ok. 100 tys. zł. Śledztwo prawdopodobnie ma związek z kupowaniem meczów przez Koronę Kielce. Obecnie prowadzone są dalsze czynności prokuratorskie - dodał Zalewski.

Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura postawiła zarzuty blisko stu osobom: działaczom sportowym, sędziom, obserwatorom PZPN, m.in. dwóm członkom zarządu PZPN Witowi Ż. i Kazimierzowi F.

W grudniu ub. roku przed wrocławskim sądem rozpoczął się pierwszy proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób, w tym Ryszard F., pseud. Fryzjer - domniemany organizator całego procederu.

Prokurator nie chciał ujawnić, z jakiego regionu Polski pochodzą zatrzymani. Jak nieoficjalnie dowiedziało się Polskie Radio Wrocław, jeden z zatrzymanych to Roman D. były szkoleniowiec Motoru Lublin, niegdyś pierwszoligowy piłkarz.

Wobec jednego z podejrzanych zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego i 10 tys. zł poręczenia majątkowego. Prokurator Edward Zalewski z Prokuratury Krajowej we Wrocławiu nie chciał powiedzieć, czy podejrzany przyznał się do winy.

Piłka nożna
Lucjan Brychczy. Ta legenda na pewno nie umrze
Piłka nożna
Lucjan Brychczy nie żyje. Legendarny piłkarz Legii miał 90 lat
Piłka nożna
Dramatyczne chwile w meczu Serie A. Edoardo Bove stracił przytomność
Piłka nożna
Jamie Bynoe-Gittens. Strzelił gola Bayernowi, chcą go wielkie kluby
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Piłka nożna
Barcelona zawiodła. Robert Lewandowski - też
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska