Wisłę Kraków przejęły dwa podmioty: należący do kambodżańskiego magnata fundusz Alalega, który specjalizuje się w budownictwie i finansach oraz brytyjski Noble Capital Partner - fundusz oferujący usługi finansowe.
Dziś z inwestorami spotkał się prezydent miasta Jacek Majchrowski. Do Krakowa przybyli Ly Vanna, Mats Hartling i Adam Pietrowski.
- Rozmowa była dość optymistyczna. Panowie nie koncentrują się tylko na zakupie Wisły. Chcą budować coś, co nazywają akademią piłkarską. Pokazywali swoje projekty tego typu, które już wybudowali. To napawa optymizmem - powiedział po spotkaniu w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Jacek Majchrowski.
- Obiecali, że do 28 grudnia, zgodnie z umową, wpłacą pieniądze dla Wisły. Rozmowa była optymistyczna, ale, jak wiemy, po czynach ich poznacie - dodał prezydent Krakowa.
- Przez szesnaście lat miałem do czynienia z wieloma inwestorami, którzy na pytanie, czy mają pieniądze, odpowiadali, że mają mieć. Tu wynika, że są jakieś pieniądze. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie jak trzeba, choć nie pytałem skąd są te pieniądze. Nie pokazywali mi żadnych gwarancji. To była rozmowa bez dokumentów. Pokazywali tylko zdjęcia akademii - kontynuował.