Sir Alex Ferguson przyznał, że właściciel Chelsea Roman Abramovich próbował ściągnąć go na Stamford Bridge w 2003 roku, zaraz po tym, jak z Manchesterem United sięgnął po ósme mistrzostwo Anglii.
- Próbowali mnie namówić do przejścia, jednak powiedziałem, że nie ma na to szans - powiedział Ferguson.
Były szkoleniowiec po 26 sezonach spędzonych w Manchesterze przeszedł na emeryturę. Jego miejsce zajął szkoleniowiec Evertonu David Moyes. Ferguson zachwala swojego następcę, twierdząc, że zespół "jest w dobrych rękach", pomimo najgorszego startu w lidze od 24 lat. Przekonuje również, że nie czuje już smutku po rozstaniu z zespołem.
- Nie jestem zainteresowany ponowną pracą w roli trenera czy też przejmowaniem się wynikami Manchesteru United. Wyrzucilibyście pieniądze w błoto, gdybyście zatrudnili mnie znowu jako szkoleniowca - powiedział Ferguson.
- Podjąłem decyzję. To był idealny moment. Nie ma dla mnie powrotu. Mam nowe życie. Chcę pojechać na Derby Kentucky i na US Masters. Chcę odwiedzić Toskanię i Francję - dodał