Reklama
Rozwiń

Trudny parytet z piłką u nogi

FIFA z mistrzostw świata kobiet chce uczynić imprezę podobną do męskiego mundialu. Ale droga do równouprawnienia jest jeszcze daleka.

Publikacja: 21.06.2015 20:55

Hope Solo – bramkarka reprezentacji USA w ojczyźnie jest już gwiazdą, jej autobiografia była bestsel

Hope Solo – bramkarka reprezentacji USA w ojczyźnie jest już gwiazdą, jej autobiografia była bestsellerem, może dlatego, że piłkarka miała trudne życie. Fot. Kevin C. Cox

Foto: Getty Images/AFP

Na odbywających się właśnie w Kanadzie mistrzostwach świata kobiet stadiony zwykle są zapełnione, średnia widzów w fazie grupowej wyniosła 25 tysięcy, a mecz otwarcia drużyny gospodarzy z Chinami oglądały w Edmonton 53 tysiące kibiców. Obraz ten jest jednak nieco wypaczony. Impreza odbywa się w kraju, który gwarantuje sukces.

– Tutaj jesteśmy bardziej popularne niż zespół panów. Ludzie rozpoznają mnie na ulicy, proszą o autografy. Mam indywidualnych sponsorów – chwali się czterokrotna uczestniczka kobiecego mundialu, gwiazda reprezentacji Kanady Christine Sinclair.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Piłka nożna
Legia zaczyna sezon. Z nowym trenerem, ale bez nowych piłkarzy
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Piłka nożna
Koniec marzeń polskich piłkarek. Debiutantki żegnają się z mistrzostwami Europy
Piłka nożna
W co gra prezes PZPN Cezary Kulesza? Wybrał selekcjonera, ale jego nazwisko trzyma w tajemnicy
Piłka nożna
Polskie piłkarki chcą gonić europejską czołówkę. We wtorek mecz ze Szwecją
Piłka nożna
Euro kobiet. Polki bez tremy, ale wygrało niemieckie doświadczenie