„Mógł być naszym Stevenem Gerrardem", „Pep popełnia błąd, wkrótce się o tym przekonamy", „Guardiola niszczy DNA Bayernu" – komentarze kibiców i ich gwizdy podczas sobotniej prezentacji drużyny na Allianz Arenie nie pozostawiają wątpliwości, jak wielkie jest w Monachium rozczarowanie sprzedażą 31-letniego piłkarza, o którym selekcjoner mistrzów świata Joachim Loew mówi, że to mózg niemieckiej pomocy.
– Spodziewałem się takiej reakcji, byłem na nią przygotowany – przyznaje Rummenigge i przekonuje, że powodem odejścia Schweinsteigera nie był konflikt z Guardiolą. – Kiedy Bastian był zdrowy i w formie, nie brakowało dla niego miejsca w zespole. Po prostu szukał nowego wyzwania. Zawsze może do nas wrócić, drzwi są otwarte.
W Anglii z zakupem Niemca wiąże się wielkie nadzieje. „On jest liderem, wojownikiem i maestro na pozycji, z której obsadzeniem MU miał od dawna problemy – pisze „Times".
Schweinsteiger ma kosztować około 18 mln euro, czyli prawie tyle, ile przed rokiem za Ciro Immobile zapłaciła Borussia Dortmund. Byłemu królowi strzelców Serie A nie udało się zastąpić Roberta Lewandowskiego i został wypożyczony na jeden sezon do Sevilli. Będzie kolegą Grzegorza Krychowiaka.
Końca dobiega transferowa saga z udziałem Raheema Sterlinga. 20-letni skrzydłowy nie poleciał z Liverpoolem na letnie tournée. Ma przejść do Manchesteru City za około 40–50 mln funtów.