Ukraińcy wygrali C klasę we Wrocławiu, ale nie awansują, bo są spoza UE

Dynamo Wrocław wygrało rozgrywki w C klasie na Dolnym Śląsku, ale do wyższej ligi nie awansuje. Powodem jest to, że w drużynie występują... sami Ukraińcy.

Aktualizacja: 21.05.2017 17:01 Publikacja: 21.05.2017 16:35

Wiceprezes PZPN i prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzej Padewski ucina - Dynamo Wrocław

Wiceprezes PZPN i prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzej Padewski ucina - Dynamo Wrocław pozostanie w C klasie

Foto: Fotorzepa/ Piotr Nowak

Dynamo zostało założone w 2015 roku przez biznesmena, a kiedyś trenera kilku klubów na Ukrainie Serhija Nedbajło. W zespole występowali Ukraińcy, których w regionie nie brakuje - już teraz mówi się, że jedna dziesiąta mieszkańców Wrocławia to imigranci z Ukrainy.

W pierwszym sezonie występów w Polsce Dynamo, mające w składzie ponad dwudziestu zawodników z Ukrainy, zajęło w swoje grupie C klasy (czyli najniższej możliwej ligi) trzecie miejsce, wygrywając 14 spośród 20 rozegranych meczów. W tym sezonie byli już bezkonkurencyjni - zwyciężyli we wszystkich dotychczas rozegranych spotkaniach. Na trzy mecze przed końcem rozgrywek pierwsze miejsce mają już pewne.

Do wyższej ligi jednak nie awansują. Na przeszkodzie stoją przepisy PZPN, które ograniczają możliwość występów w ligach zawodników spoza Unii Europejskiej. W B klasie, do której awansowaliby zawodnicy Dynama, limit obcokrajowców spoza UE wynosi dwóch. W klubie Nedbajły jest ich dziesięć razy więcej. C klasę prowadzi Dolnośląskie Zrzeszenie LZS, więc nie było to problemem.

Wątpliwości nie pozostawił prezes Dolnośląskiego ZPN Andrzej Padewski, który na twitterze ucinał dyskusję nad możliwością dopuszczenia Dynama do ligi.

Limit obcokrajowców spoza Unii Europejskiej wprowadzany był w Polsce stopniowo. Oczy kibiców skierowane są przede wszystkim na rozgrywki Ekstraklasy, gdzie od tego sezonu mogą grać dwaj zawodnicy spoza UE, a dokładniej także spoza terenu Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Wg sportowego portalu weszło.com to najbardziej restrykcyjne przepisy w całej Unii.

Piłka nożna
Manchester City znalazł zastępcę dla Rodriego. Kim jest Nico Gonzalez?
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Piłka nożna
Krzysztof Piątek w Stambule. Znów odpala pistolety
Piłka nożna
Premier League. Wielki triumf Arsenalu, Manchester City powoli ustępuje z tronu
Piłka nożna
Najpierw męki, później zabawa. Barcelona wygrała, pomógł Robert Lewandowski
Piłka nożna
Drugi reprezentant Polski w Interze. Dlaczego Nicola Zalewski chce grać z Piotrem Zielińskim?