Mundial w Katarze: Niemcy kpią z samych siebie

Kibice są w szoku po tym jak ich drużyna odpadła z mistrzostw świata. Prasa nie zostawia suchej nitki na reprezentacji.

Publikacja: 02.12.2022 14:06

Mundial w Katarze: Niemcy kpią z samych siebie

Foto: AFP

Tego chyba się nikt nie spodziewał. Może Niemcy nie odnosili na ostatnich turniejach wielkich sukcesów, ale selekcjoner Hansi Flick przywiózł do Kataru wielu świetnych piłkarzy, więc wyjście z grupy, w której za rywali były m.in. reprezentacje Japonii i Kostaryki wydawało się obowiązkiem.

Dziennik "Bild" czwartkowy wieczór nazywa "Nocą frustracji" i pisze "Aus! Raus!", co można by przetłumaczyć jako "Wynocha!" Rozdrapuje też rany i dolewa oliwy do ognia, przytaczając obszernie to, co pisze zagraniczna prasa. Anglicy, dla których reprezentacja Niemiec jest odwiecznym rywalem, nie gryzą się w języki. Bulwarówka "The Sun", cytowana przez dziennikarzy "Bilda", zamawia drużynie Flicka transport "uberem" i podkreśla, że to kolejny z rzędu słaby występ tej reprezentacji w wielkiej imprezie.

Czytaj więcej

Stefan Szczepłek: Niemiecka maszyna na poboczu

"Kicker" zastanawia się nad przyszłością selekcjonera Hansiego Flicka i informuje, że prezes Nieckiej Związku Piłki Nożnej Bernd Neuendorff chce się spotkać z trenerem oraz menedżerem reprezentacji Oliverem Bierhoffem w przyszłym tygodniu.

W mocne tony uderza również portal sport.de, który odpadnięcie z turnieju nazywa "zasłużonym" i podkreśla, że Niemcy sami się do tego przyczynili. Wymienia też listę niedociągnięć, gdzie na pierwszym miejscu stawia arogancję, na drugim brak klasy piłkarzy, a na kolejnym "brak ognia" u selekcjonera. Zaczyna też wzywać do rozliczeń i zmiany pokoleniowej w drużynie pisząc, że "Radio Mueller" zostało wyłączone zbyt późno.

Czytaj więcej

Deutsche Welle: Niemcy nie należą już do piłkarskiej elity

Thomas Mueller i Manuel Neuer to dwa symbole świetnej reprezentacji, prowadzonej przez Joachima Loewa, która w 2014 roku zdobyła mistrzostwo świata. Tymczasem prasa niemiecka głośno zastanawia się nad tym, czy nie pożegnać starszych piłkarzy. "Bild" uderza pytaniem "Czy Neuer nadal jest nietykalny"?

"Die Welt" kpi w artykule zatytułowanym "Drodzy Niemcy", że ich reprezentacja wreszcie osiągnęła przeciętność. Zgadza się też z obrońcą Antonio Rudigerem, który przyznał, że zespołowi brakowało żądzy wygrywania. Z kolei, "Frankfurter Allgemeine Zeitung" prowokuje tytułem "Niemcy odpadli - co z tego?" i przewiduje, że po krótkiej zawierusze wszystko wróci do "business as usual", bo przecież za chwilę trzeba się zająć zakupami świątecznymi.

Tego chyba się nikt nie spodziewał. Może Niemcy nie odnosili na ostatnich turniejach wielkich sukcesów, ale selekcjoner Hansi Flick przywiózł do Kataru wielu świetnych piłkarzy, więc wyjście z grupy, w której za rywali były m.in. reprezentacje Japonii i Kostaryki wydawało się obowiązkiem.

Dziennik "Bild" czwartkowy wieczór nazywa "Nocą frustracji" i pisze "Aus! Raus!", co można by przetłumaczyć jako "Wynocha!" Rozdrapuje też rany i dolewa oliwy do ognia, przytaczając obszernie to, co pisze zagraniczna prasa. Anglicy, dla których reprezentacja Niemiec jest odwiecznym rywalem, nie gryzą się w języki. Bulwarówka "The Sun", cytowana przez dziennikarzy "Bilda", zamawia drużynie Flicka transport "uberem" i podkreśla, że to kolejny z rzędu słaby występ tej reprezentacji w wielkiej imprezie.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Mundial 2022
Influencer świętował na murawie po zwycięstwie Argentyny. FIFA prowadzi dochodzenie
Mundial 2022
Messi wskrzesza przeszłość. Przed Argentyną otwiera się szansa na lepsze jutro
Mundial 2022
Hubert Kostka: Idźmy argentyńską drogą
Mundial 2022
Szymon Marciniak: Z dżungli na salony
Mundial 2022
Stefan Szczepłek o finale mundialu: Tylko w piłce takie rzeczy