Korespondencja z Kataru
Decyzja sędziego wywołała dyskusje, ale była zgodna z przepisami. Nasz bramkarz po interwencji przy dośrodkowaniu pechowo uderzył Messiego w twarz. Sędzia Danny Makkelie początkowo nie podyktował karnego. Holender wskazał na jedenasty metr dopiero po wideoweryfikacji (VAR).
Czytaj więcej
Wojciech Szczęsny jest dopiero trzecim w historii mundialu bramkarzem, który obronił dwa rzuty ka...
- Rozmawialiśmy przed tym rzutem karnym - zdradza Szczęsny. - Powiedziałem: „Daję 100 euro, że sędzia go nie podyktuje”, więc przegrałem zakład. Nie wiem, czy takie rzeczy są podczas mundialu dozwolone. Prawdopodobnie zostałbym zawieszony, ale teraz mnie to nie interesuje, bo i tak Messiemu nie zapłacę. 100 euro raczej go nie interesuje - dodaje.
Czytaj więcej
Francuzi wygrywali w Warszawie, a Polacy w Paryżu. Nikt nikomu nic nie jest winien. Uczyliśmy się...