Jak informuje portal Autosport, Robert Kubica znajduje się na szczycie listy zespołu Williamsa. Polak miałby być partnerem George'a Russella.
To nie jedyna propozycja, którą otrzymał Kubica. W swojej stajni widzi Polaka także Ferrari. Włosi chcieliby, by został on kierowcą symulatora.
Kubica ma podjąć decyzję w ciągu kilku najbliższych dni. Zapowiedział, że nastąpi to po Grand Prix Brazylii.
- Myślę, że jestem bardzo blisko tej decyzji. W ciągu kilku dni zdecyduję co chcę robić i co jest dla mnie najlepsze. Jestem w komfortowej sytuacji i mówię o tym od kilku tygodni - powiedział Kubica.
- Będę robił coś, co w ten lub inny sposób mnie przyciąga i daje mi pewność, że robię coś, co mi się mi się podoba - dodał.