Rafał Sonik: będę dociskać gaz do samego końca

Polski kierowca po czterech etapach na Saharze zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji quadów. Praktycznie stracił szansę na obronę Pucharu Świata.

Aktualizacja: 09.10.2017 20:17 Publikacja: 09.10.2017 19:28

Rafał Sonik na marokańskiej pustyni

Rafał Sonik na marokańskiej pustyni

Foto: materiały prasowe

Natura nie odpuszcza zawodnikom. Podwyższony poziom rzek sprawił, że uczestnicy pokonali w poniedziałek zaledwie 172 km odcinka specjalnego.

– Trzeci dzień z rzędu mieliśmy sprint, a ja jestem długodystansowcem. Lubię długie etapy, bo wtedy na sukces składa się wiele różnych czynników, ale niestety w tym roku na Saharze nie było nam jeszcze dane tego doświadczyć. Każdy z nas chciałby jechać dłużej, bo to kwintesencja cross-country, ale Maroko nie daje nam możliwości rywalizacji w warunkach, do jakich przywykliśmy – opowiada Sonik.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Moto
PGE Ekstraliga. Nie wydawać więcej niż się zarabia
żużel
Koszmarny wypadek Taia Woffindena i pytania o pneumatyczne bandy
Moto
Wielka Wyprawa Maluchów. Zebrali ponad pięć milionów złotych dla dzieci poszkodowanych w wypadkach
Moto
Netflix kontynuuje sportową ofensywę. Formuła 1 na celowniku
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
żużel
Obóz dezintegracyjny żużlowej reprezentacji. Jeden z liderów wyjechał z Malty i został usunięty z kadry