Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.01.2020 18:02 Publikacja: 13.01.2020 18:02
Foto: AFP
Lamine Diack na ten dzień oczekiwał od listopada 2015 roku w areszcie domowym we Francji. Teraz w ciągu dwóch tygodni paryski sąd ma rozstrzygnąć o winie człowieka, którego brytyjscy dziennikarze już nazwali „największym łgarzem w historii światowego sportu”.
Oskarżyciele z francuskiej krajowej prokuratury ds. finansowych (PNF) wytoczyli przeciwko senegalskiemu działaczowi potężne zarzuty. Jeśli sąd uzna je za udowodnione, 86-letniemu Diackowi grozi 10 lat więzienia i grzywna liczona w milionach euro.
W niedzielę kończącą długi majowy weekend na mityngu Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup startowały nie tylko g...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Wydarzenie, które od 14 lat wspiera i promuje transplantologię, odbędzie się 10 maja w Wiśle. W przededniu wydar...
Przed nami 14. edycja Poland Business Run, czyli największej charytatywnej sztafety biznesowej w Polsce. W zeszł...
Święto chodu sportowego w ścisłym centrum Warszawy.
W niedzielę kończącą długi weekend – 4 maja 2025 r. – największe gwiazdy światowego chodu sportowego wystartują...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas