Wiedziałem, że nie uwolnię się od pytań, dopóki nie pobiję tego rekordu

Nowy rekordzista świata Armand Duplantis o mityngu w Toruniu, olimpijskim skoku Władysława Kozakiewicza w Moskwie i łzach w ramionach mamy.

Aktualizacja: 09.02.2020 21:56 Publikacja: 09.02.2020 19:59

Wiedziałem, że nie uwolnię się od pytań, dopóki nie pobiję tego rekordu

Foto: AFP

Co czuje rekordzista świata?

To wszystko jest szalone i nie do końca do mnie dociera. Mam wrażenie, że to są jakieś halucynacje, wielkie oszustwo. Nadszedł moment, o którym marzyłem od dziecka, od trzeciego roku życia. Wszystko, co robiłem, prowadziło właśnie do tej chwili. Podczas konkursu byłem bardzo skoncentrowany, już w pierwszej próbie ataku na 6,17 m rekord był blisko. Powiedziałem sobie: „W porządku, mam jeszcze dwa skoki. W jednym z nich mi się uda. Nie wyjdę z tej hali z pustymi rękami".

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Patronat "Rzeczpospolitej"
To idzie młodość! Promocja aktywności fizycznej podczas Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Patornat "Rzeczpospolitej"
Zbliża się 26. Bieg po Nowe Życie
Patronat "Rzeczpospolitej"
Pomagaj, biegając! Znamy datę startu zapisów do Poland Business Run 2025
Lekkoatletyka
Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup na nowej trasie