Zastrzyki prawdy

W igrzyskach w Atenach skakała o tyczce razem z Moniką Pyrek i Anną Rogowską. Nietrudno było ją rozpoznać – szerokie plecy, wąskie biodra, płaska klatka piersiowa. Yvonne Buschbaum, dwukrotna brązowa medalistka mistrzostw Europy, zakończyła rok temu karierę, by stać się mężczyzną

Aktualizacja: 03.10.2008 14:08 Publikacja: 03.10.2008 13:56

Yvonne Buschbaum w roku 1998 podczas ME w Budapeszcie

Yvonne Buschbaum w roku 1998 podczas ME w Budapeszcie

Foto: Archiwum

Nazywa się teraz Balian Buschbaum, jest trenerem. Balian to imię granego przez Orlando Blooma bohatera filmu „Królestwo niebieskie”. Kowal, który po stracie rodziny jedzie do Jerozolimy na wyprawę krzyżową, odzyskuje wiarę i zdobywa sławę.

Yvonne Buschbaum zaczęła mieć wątpliwości wcześnie, już gdy była dzieckiem. Sport ich nie rozwiał, tym bardziej, że widziała obok siebie zarówno zaokrąglone nastolatki, jak i podobne do siebie szczupłe, umięśnione dziewczyny o niskim głosie. – Przez lata czułam się uwięziona w niewłaściwym ciele. Nie dawałam sobie z tym rady. Myślę, że moje ciągłe kontuzje ścięgien Achillesa stały się objawem tej rozbieżności. Musiałam wreszcie to przerwać – mówiła. Nie chciała oszukiwać nikogo, zwłaszcza siebie.

Decyzję o zakończeniu kariery ogłosiła razem z informacją, że 20 grudnia 2007 roku rozpoczyna terapię hormonalną. Poprosiła o zrozumienie decyzji i niewyciąganie niewłaściwych wniosków. Wie, że transseksualizm to trudny temat.

Metoda jest znana – na początku są zastrzyki z testosteronu. Przynoszą szybkie zmiany. Najpierw były silne przypływy energii, potem potrzeba jej wyładowania. Nagły zapłon energetyczny i niecierpliwe oczekiwanie na wyładowanie. Wzrost agresji. Pojawiło się silniejsze owłosienie ciała. Na ostatnich zdjęciach widać już młodego, muskularnego mężczyznę.

Aby stać się Balianem Buschbaumem brała i bierze hormonalne zastrzyki domięśniowe. Najpierw co trzy, potem co dwa tygodnie, w dawkach pomiędzy 250 a 1000 miligramów. To dużo, jeśli skonfrontować sprawę z szeptaną wiedzą, która mówi, że 100 miligramów co dziesięć dni przez sześć do siedmiu tygodni, to typowy w świecie sportu kobiecego mocny cykl dopingowy. Gdy przejdzie operacje plastyczne, przez kolejne trzy miesiące zastrzyki staną się jeszcze częstsze.

Ćwiczy mniej więcej jedną trzecią tego, co w czasach pełnej aktywności sportowej. Jako trenerka, a właściwe już trener ma normalne obowiązki zawodowe, więc pomimo codziennego pobytu w hali czy na boisku klubu w Ulm, nie może biegać lub skakać więcej. Pomimo tego, poprawia swoje kobiece wyniki. Jeśli ktoś wątpił, że testosteron to nie jest środek dopingowy, dzięki decyzji i szczerości Yvonne/Baliana mógł dostrzec niezwykłe efekty.

Jako kobieta ważył 55-57 kg, po roku przytył prawie dziesięć, wszystko poszło w mięśnie. Przy wzroście 1,71 m to spora różnica. Yvonne wyciskała leżąc 75 kg, Balian wyciska 90 kg. Nie ćwicząc sprintu wydłużył krok z 1,9 do 2,1 m, zyskał większą dynamikę i szybkość. Wzrosła wytrzymałość, znacznie przyspieszyła regeneracja po wysiłku, nawet poprawił się metabolizm. Nie było wielu efektów ubocznych, bo endokrynolodzy bez przerwy badali krew.

Na pytanie, czy Balian poprawiłby kobiecy rekord świata w skoku o tyczce Rosjanki Jeleny Isibajewej, odpowiada natychmiast: – Tak. I przy stałym treningu bez problemu skoczyłbym jeszcze wyżej.

Takiej możliwości w jego przypadku nie ma, chociaż w 2003 roku Międzynarodowy Komitet Olimpijski uznał, że sportowcy transseksualiści mają prawo uczestnictwa w igrzyskach. Warunkiem jest dwuletnia kuracja hormonalna i właściwy cykl operacji. Buschbaum nie mógł startować w Pekinie, nie chce wystartować w Londynie, kiedy będzie miał 32 lata i już przejdzie wszystkie bolesne zabiegi, łącznie z tymi, które pozwolą mu bez obaw wchodzić do męskich toalet.

Wpływ wielkich dawek testosteronu na psychikę Balian Buschbaum opisuje tak: – Jest wyraźny. Zmienia apetyt i zachowanie po drinkach. Jako kobieta miałem bardziej zróżnicowane uczucia, złożone, głębsze. To prawda, że czasem mówiąc tak, miałem na myśli nie. Dziś myślę, że jeśli coś jest nielogiczne, to nie trzeba na to tracić czasu. To jednak nie jest takie proste. Testosteron nie pomaga w porozumieniu kobiet z mężczyznami.

Buschbaum odkrywa jeszcze jedną prawdę. – Podczas transmisji z igrzysk olimpijskich w Pekinie widziałem na ekranie wielu Balianów. Biegali, skakali, bili rekordy świata w pływaniu. Nie byli transseksualistami, zresztą to nieważne jaką mieli płeć. Między mną a nimi była tylko jedna różnica: oni brali doping, a ja skończyłem karierę, by spełnić swoje życiowe marzenie. Kiedyś tego nie dostrzegałem. Teraz myślę, że powinienem obudzić się wcześniej. Cały świat musi się obudzić, bo w roku 2028 będziemy oglądać wyścigi dopingowych robotów – mówił w wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

Chce zacząć walkę z niedozwolonym wspomaganiem. Od dziecka motywować młodych sportowców do osiągania wielkich celów i jednocześnie tłumaczyć, że trzeba dążyć tylko do naturalnych granic ludzkich możliwości.

To trudny temat, chyba nawet trudniejszy niż transseksualizm.

Nazywa się teraz Balian Buschbaum, jest trenerem. Balian to imię granego przez Orlando Blooma bohatera filmu „Królestwo niebieskie”. Kowal, który po stracie rodziny jedzie do Jerozolimy na wyprawę krzyżową, odzyskuje wiarę i zdobywa sławę.

Yvonne Buschbaum zaczęła mieć wątpliwości wcześnie, już gdy była dzieckiem. Sport ich nie rozwiał, tym bardziej, że widziała obok siebie zarówno zaokrąglone nastolatki, jak i podobne do siebie szczupłe, umięśnione dziewczyny o niskim głosie. – Przez lata czułam się uwięziona w niewłaściwym ciele. Nie dawałam sobie z tym rady. Myślę, że moje ciągłe kontuzje ścięgien Achillesa stały się objawem tej rozbieżności. Musiałam wreszcie to przerwać – mówiła. Nie chciała oszukiwać nikogo, zwłaszcza siebie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Lekkoatletyka
Justyna Święty-Ersetic: Umiem obsłużyć broń. Życie wojskowe nie jest mi obce
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Lekkoatletyka
Najlepsi lekkoatleci świata przyjadą do Torunia. „Osiągamy sufit”
Lekkoatletyka
Wielkie święto biegaczy. Półmaraton Warszawski znów zapisał się w historii
Lekkoatletyka
Wojciech Nowicki nie składa broni. Dźwiga cztery samoloty miesięcznie
Materiał Partnera
Kroki praktycznego wdrożenia i operowania projektem OZE w wymiarze lokalnym
Lekkoatletyka
Mistrz kontra mistrz. Wielki pojedynek na Diamentowej Lidze w Polsce
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście