Na Stadionie Śląskim rekord świata był blisko

Rzut oszczepem i pchnięcie kulą mężczyzn były największym wydarzeniem 11. Lotto Memoriału Kamili Skolimowskiej, jaki odbył się na Stadionie Śląskim w Chorzowie. W tej pierwszej konkurencji Niemiec Johannes Vetter uzyskał wynik gorszy od 24-letniego rekordu świata o zaledwie 72 centymetrów - pisze Onet.

Publikacja: 06.09.2020 21:22

Na Stadionie Śląskim rekord świata był blisko

Foto: AFP

mk

Johannes Vetter uzyskał drugi wynik w historii światowej lekkoatletyki - 97,76 m. Od rekordu świata Czecha Jana Żeleznego dzielą go już zatem tylko 72 centymetry. A warto dodać, że właśnie z Chorzowa pochodzi dziadek Vettera, którego dotychczasowy rekord Niemiec wynosił 94,44 m. Mistrz świata z Londynu (2017) imponował formą na Stadionie Śląskim. Drugi najdalszy rzut w konkursie - 94,84 m - także był najlepszy od jego dotychczasowego rekordu Niemiec.

Dalej od dotychczasowego rekordu mityngu, który należał do Niemca Andreasa Hoffmanna i wynosił 83,81 m, rzucił też drugi w konkursie Marcin Krukowski. Rekordzista Polski (88,09 m) uzyskał 84,62 m.

- Było bardzo blisko rekordu świata. To był niesamowity dzień dla mnie, ale muszę przyznać, że nie pamiętam nic z tego rzutu. Myślę jednak, że na stadionie z otwartym dachem oszczep mógłby polecieć 100 metrów. Nie koncentrowałem się na tym, by w kolejnych rzutach pobić rekord świata, ale skupiałem się na sobie - mówił Vetter po zawodach.

Memoriał rozpoczął się od mocno: już w pierwszej próbie Maria Andrejczyk, rekordzistka Polski w rzucie oszczepem i czwarta zawodniczka igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, rzuciła 65,70 m. To jej drugi wynik w karierze i czwarty w tym roku na świecie, a jednocześnie nowy rekord mityngu. W historii polskiego oszczepu dalej rzucała jedynie ta sama Andrejczyk w eliminacjach olimpijskich. Wtedy wynikiem 67,11 m pobiła rekord Polski. Drugi wynik ma Marcelina Witek - 66,53 m. Teraz trzeci rezultat uzyskała znowu Andrejczyk. Starszym modelem oszczepu dalej rzuciła jeszcze Genowefa Patla - 65,96 m.

Na fantastycznym poziomie stał konkurs pchnięcia kulą mężczyzn. Ryan Crouser, Amerykanin, który ściga rekord świata Randy'ego Barnesa (23,12 m) nie zawiódł. Popisał się serią pięciu pchnięć poza granicę 22 metrów, z których najdłuższe miało 22,70 m. Prawie metr bliżej pchnął drugi w zawodach rekordzista Polski Michał Haratyk - 21,78 m. Najlepszy wynik w tym sezonie uzyskał czwarty w konkursie Konrad Bukowiecki - 20,88 m.

W biegu na 1500 metrów niewiele do rekordu Polski zabrakło Sofii Ennaoui, która pobiła rekord życiowy, schodząc po raz pierwszy w karierze poniżej czterech minut - 3.59,70. To do tej pory udało się wcześniej dwóm Polkom - rekordzistce kraju Lidii Chojeckiej - 3.59,22 i Annie Bukis - 3.59,67. Ennaoui zajęła drugie miejsce, przegrywając jedynie z Brytyjką Laurą Muir, która wynikiem 3.58,24 pobiła rekord mityngu.

W skoku o tyczce Piotr Lisek, który wracał po kontuzji, pokonał Amerykanina Sama Kendricksa. Rekordzista Polski skoczył 5,82 m, pokonując poprzeczkę w pierwszej próbie. Kendricks uzyskał 5,72 m.

W rzucie młotem Paweł Fajdek, wielokrotny mistrz świata, zanotował najlepszy wynik w sezonie - 79,81 m.

W rywalizacji pań na 400 metrów drugi wynik w tym roku w Europie uzyskała Justyna Święty-Ersetic - 51,33.

W biegu na 100 m ppł. rekord Polski do lat 20 pobiła Pia Skrzyszowska. 19-latka uzyskała czas 13,19. Dało jej to trzecie miejsce. Wygrała Białorusinka Elwira Herman - 12,87. W pchnięciu kulą kobiet triumfowała Portugalka Auriole Dongmo - 18,33. Czwarta była Paulina Guba - 17,96 m. Z kolei paraolimpijski rekord świata pobiła Renata Śliwińska - 9,35 m.

Więcej

Lekkoatletyka
Upadek domu Ingebrigtsenów. Czy ojciec jednego z najlepszych biegaczy świata krzywdził dzieci?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Lekkoatletyka
Mykolas Alekna znów pobił rekord świata. Czy zrobił to uczciwie?
Lekkoatletyka
Memoriał Janusza Kusocińskiego. Najstarszy polski mityng wraca na Stadion Śląski
Lekkoatletyka
Grand Slam Track. Michael Johnson szuka Świętego Graala
Lekkoatletyka
Klaudia Siciarz kończy karierę. Niespełniona nadzieja polskich płotków