Fikołek na mecie za każdy zgromadzony tysiąc złotych

W Polsce też już wiemy, że pokonując kilometry, można podarować komuś lepsze życie.

Publikacja: 24.09.2015 22:23

Fikołek na mecie za każdy zgromadzony tysiąc złotych

Foto: Fotorzepa/Piotr Nowak

Organizatorzy 37. PZU Maratonu Warszawskiego uruchomili w tym roku projekt „Biegam dobrze". Co kryje się pod tą nazwą? Model aktywności charytatywnej sprawdzony w największych światowych imprezach biegowych, m.in. w Londynie i Nowym Jorku.

– Od samego początku organizujemy przy naszym maratonie różne wydarzenia charytatywne, ale akcję „Biegam dobrze" odróżnia od innych to, że tu pieniądze nie pochodzą od sponsora, tylko zbierają je sami uczestnicy. Poświęcają swój czas, swoją energię, by pomóc innym – opowiada „Rzeczpospolitej" Magda Skrocka-Kołodziejska, zastępca dyrektora Fundacji Maraton Warszawski. Biegacze mogli zgłaszać swój udział w sposób tradycyjny, czyli wykupując pakiet, albo zakładając podczas rejestracji profil zbiórki, na który każdy – rodzina, znajomi, sąsiedzi, inni biegacze – mógł przekazać pieniądze dla jednego z czterech wskazanych podmiotów.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Lekkoatletyka
Cztery medale Polaków na halowych mistrzostwach Europy. Sukces czy porażka?
Lekkoatletyka
Halowe mistrzostwa Europy. Złota Anna Wielgosz, Ewa Swoboda tuż za podium
Lekkoatletyka
Halowe mistrzostwa Europy. Maksymilian Szwed z medalem i rekordem Polski
Lekkoatletyka
Halowe mistrzostwa Europy. Jakub Szymański ze złotem, brązowa Pia Skrzyszowska
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Lekkoatletyka
Halowe mistrzostwa Europy. Skromne nadzieje młodej reprezentacji Polski
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń