Mistrzostwa świata. Kryscina Cimanouska na wózku, lekcje dla Polaków

Mateusz Borkowski miał ósmy czas, ale nie awansował do finału biegu na 800 metrów. Malwina Kopron nie zaliczyła żadnej odległości w rzucie młotem, a Kryscina Cimanouska zasłabła i zjechała z bieżni na wózku. To był dla Polaków wieczór nauki.

Publikacja: 24.08.2023 21:56

Polak miał ósmy czas, ale wśród "szczęśliwych przegranych" był trzeci, czyli pierwszy wśród tych, kt

Polak miał ósmy czas, ale wśród "szczęśliwych przegranych" był trzeci, czyli pierwszy wśród tych, którzy nie awansowali do finału

Foto: Marek Biczyk

Korespondencja z Budapesztu

Borkowski na finiszu walczył jak lew, a wcześniej biegł na końcu stawki przyczajony niczym tygrys. Był blisko szczęścia, awans do finału przegrał o 0.07 sekundy. Szkoda, bo przywiózł chyba do Budapesztu życiową formę. Zabrakło sukcesu, zostało doświadczenie - zapewne bezcenne pod kątem przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu. Tam halowy wicemistrz Europy z 2021 roku może postarać się o więcej.

Czytaj więcej

Natalia Kaczmarek. Dziewczyna, którą trzeba hamować

- To dobra lekcja - nie kryje nasz średniodystansowiec, który kilka celów w Budapeszcie jednak zrealizował, bo pobił rekord życiowy (1:44.30) i wypełnił minimum na igrzyska. Miał więc prawo do szerokiego uśmiechu. Chwalił też swojego szkoleniowca Andrzeja Wołkowyckiego, który kiedyś trenował Joannę Jóźwik i Artura Kuciapskiego.

Mistrzostwa świata. Czy Anita Włodarczyk zdąży na Paryż

Pierwszy raz w karierze eliminacji na wielkiej imprezie nie przebrnęła Anita Włodarczyk. Trzykrotna mistrzyni olimpijska i czterokrotna mistrzyni świata wynik ze środy przyjęła pogodnie. Nie roniła łez - w przeciwieństwie do japońskich dziennikarek, które przed igrzyskami w Tokio przez kilka miesięcy przygotowywały o młociarce film dokumentalny, a teraz płakały w strefie wywiadów po niepowodzeniu idolki.

Czytaj więcej

Polski chód na rozdrożu. Dawid Tomala: Dobrze, że Roberta Korzeniowskiego nie będzie w kadrze

Włodarczyk już przed startem w Budapeszcie tonowała nastroje. Mogło się wydawać, że nieco się kryguje i celowo obniża nastroje, bo przecież jest wielką mistrzynią, a taka nawet w przeciętnej formie może jednym rzutem rozstrzygnąć konkurs. To było jednak myślenie życzeniowe. Młot w dwóch pierwszych próbach eliminacji lądował za blisko, a za trzecim razem skończył w siatce.

Awansowała do finału Malwina Kopron, ale to nie jest jej sezon, rzutom brązowej medalistki z Tokio daleko do rekordów życiowych. Puławianka chciała przełamać się chyba za bardzo, bo spaliła wszystkie trzy próby. Wygrała Kanadyjka Camryn Rogers, która - pod nieobecność liderki światowych Brooke Andersen, przegranej w kwalifikacjach - była faworytką. Kwestię złota rozstrzygnęła już pierwszą próbą.

Mistrzostwa świata. Kryscina Cimanouska zjechała na wózku

Zawody w Budapeszcie są dla Krysciny Cimanouskiej jak jazda kolejką górską. Białorusinka z polskim paszportem w biegu na 100 metrów miała falstart, nie została zdyskwalifikowana, ale i tak odpadła w eliminacjach. Minęło kilka dni i na dwukrotnie dłuższym dystansie awansowała do półfinału. Tam na ostatnich metrach odcięło jej jednak prąd - na tyle, że opuściła bieżnię na wózku, wycieńczona.

Czytaj więcej

Kryscina Cimanouska. Patrzy na nią cały świat

Lekarz polskiej reprezentacji Jarosław Krzywański zapewnił, że Cimanouskiej nic się nie stało. Już kilkanaście minut później widzieliśmy ją wypełniającą dokumenty w punkcie medycznym. Miała prawo do utraty sił - szczyt formy szykowała przecież na mistrzostwa Polski, możliwość startu w Budapeszcie (World Athletics skróciła karencję po zmianie reprezentacji z trzech lat do dwóch) ją zaskoczyła.

26-latka miała być już na wakacjach, szukała nawet urlopu w Chorwacji, ale dzięki ludzkiemu gestowi działaczy zadebiutowała na mistrzostwach świata. Nie wiadomo jeszcze, czy półfinał biegu na 200 metrów był dla niej końcem startów w stolicy Węgier. Trener Jacek Lewandowski może skorzystać z niej jeszcze w sztafecie 4x100 metrów. Cimanouska w najwyższej formie byłaby jej mocnym punktem.

Mistrzostwa świata w Budapeszcie
Wyniki szóstego dnia

KOBIETY
Rzut młotem: 1. C. Rogers (Kanada) 77.22 m, 2. J. Kassanavoid (USA) 76.36 m, 3. D. Price (USA) 75.41 m... 12. Malwina Kopron NM
Bieg na 100 m przez płotki: 1. D. Williams (Jamajka) 12.43, 2. J. Camacho-Quinn (Portoryko) 12.44, 3. K. Harrison (USA) 12.46.
Bieg na 400 m przez płotki: F. Bol (Holandia) 51.70, 2. S. Little (USA) 52.80, 3. R. Clayton (Jamajka) 52.81

MĘŻCZYŹNI
Skok w dal: 1. M. Tentoglou (Grecja) 8.52 m, 2. W. Pinnock (Jamajka) 8.50 m, 3. T. Gayle (Jamajka) 8.27 m.
Bieg na 400 m: 1. A. Watson (Jamajka) 44.22, 2. M. Hudson-Smith (Wielka Brytania) 44.31, 3. Q. Hall (USA) 44.37.

Kłopoty mieli w czwartkowy wieczór biegający na tym samym dystansie panowie. Sędziowie musieli zmienić kolejność serii, bo pod stadionem kraksę miał meleks dowożący sprinterów na start z obiektu rozgrzewkowego. Jeden z wolontariuszy wypadł nawet z pojazdu, ale organizatorzy niedługo później przekazali, że nikomu nic się nie stało.

Sportowym wydarzeniem wieczoru był finał skoku w dal, gdzie Miltiadis Tentoglou rywalizował z koalicją Jamajczyków. Objął prowadzenie (8.50 m), ale w drugiej kolejce jego wynik wyrównał Wayne Pinnock i był pierwszy dzięki lepszej drugiej odległości. Grek odpowiedział mu dopiero w ostatniej kolejce - poprawił wynik rywala o dwa centymetry i do olimpijskiego złota sprzed dwóch lat dołożył mistrzostwo świata.

Korespondencja z Budapesztu

Borkowski na finiszu walczył jak lew, a wcześniej biegł na końcu stawki przyczajony niczym tygrys. Był blisko szczęścia, awans do finału przegrał o 0.07 sekundy. Szkoda, bo przywiózł chyba do Budapesztu życiową formę. Zabrakło sukcesu, zostało doświadczenie - zapewne bezcenne pod kątem przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu. Tam halowy wicemistrz Europy z 2021 roku może postarać się o więcej.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Lekkoatletyka
Natalia Kaczmarek. Dziewczyna, którą trzeba hamować
Lekkoatletyka
Polski chód na rozdrożu. Dawid Tomala: Dobrze, że Roberta Korzeniowskiego nie będzie w kadrze
Lekkoatletyka
MŚ w lekkiej atletyce: Lord patrzy w przyszłość
Lekkoatletyka
Igrzyska na szali. Znamy skład reprezentacji Polski na World Athletics Relays
Lekkoatletyka
Mykolas Alekna pisze historię. Pobił rekord świata z epoki wielkiego koksu
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił