Kilka tygodni po igrzyskach europejskich Chorzów znów ugościł lekkoatletów, ale tym razem godnie, na galowo.
Dopisała frekwencja, bo sportowców w niedzielę dopingowały całe rodziny. Sprzedano ponad 20 tysięcy biletów, wiele w przedsprzedaży, ale nawet jeszcze w dniu zawodów pod kasami ustawiały się kolejki.
Czytaj więcej
Niedzielny Memoriał Kamili Skolimowskiej drugi raz z rzędu będzie mityngiem Diamentowej Ligi. Takiej obsady w Polsce jeszcze nigdy nie było. Początek o 14.00.
Kiedy jedni kupowali wejściówki, inni robili sobie zdjęcia na tle Stadionu Śląskiego, albo plakatów z wizerunkiem Kamili Skolimowskiej, bo to jej memoriał został przed rokiem częścią cyklu Diamentowej Ligi.
Stadion prawie odleciał
Kibiców nie odstraszył upał, a przyciągnęły obietnica dobrej zabawy i sportowych emocji, bo do Polski zjechali się zawodnicy światowego formatu. Można było zobaczyć mistrzów świata i olimpijskich m.in. Armanda Duplantisa (skok o tyczce), Ryana Crousera (pchnięcie kulą), Giancarlo Tamberiego (skok wzwyż), Jakoba Ingebrigtsena (bieg na 1500 m) czy Tobi Amusan (bieg na 100 m przez płotki), a to tylko niewielka część listy lekkoatletycznych gwiazd.