Ewa Swoboda z historycznym wynikiem. Rekordy Polski w Toruniu

Ewa Swoboda przebiegła 60 m w 6.99 sekundy i została halową mistrzynią Polski. To dziesiąty wynik w dziejach konkurencji.

Publikacja: 06.03.2022 16:45

Ewa Swoboda z historycznym wynikiem. Rekordy Polski w Toruniu

Foto: Paweł Skraba

Korespondencja z Torunia

24-latka z Żor flirtowała z granicą siedmiu sekund już kilkanaście dni temu, kiedy podczas Copernicus Cup wygrała z trzykrotną mistrzynią olimpijską, Jamajką Elaine Thompson-Herah. Teraz Swoboda wreszcie spotkała się z „szóstką”. Sprinterka poprawiła własny rekord Polski i została liderką światowych list. Tylko dziewięć kobiet w dziejach królowej sportu miało lepszy czas.

- Nauczyłam się cieszyć z biegania i sport wreszcie jest dla mnie najważniejszy - przyznaje nasza sprinterka. Swoboda nie chce jednak składać żadnych obietnic przed halowymi mistrzostwami świata w Belgradzie (18-20 marca), na które poleci jako faworytka. - Mam nadzieję, że będzie dobrze i chyba wszystko jest możliwe - zapewnia ze spokojem.

Swoboda była bohaterką halowych mistrzostw Polski, które odbyły się w Toruniu. Najlepszy w tym roku wynik na świecie osiągnęła nie tylko ona, ale także pięcioboistka Adrianna Sułek (4756). - Chciałabym, żeby to był tylko lekki wiatr przed tornadem na mistrzostwach świata. Wiem, że w czterech z pięciu konkurencji mam jeszcze rezerwy i mogę je poprawić - mówi Sułek.

Rekord Polski w biegu na 400 m pobiła Justyna Święty-Ersetic (51.04), choć musiała ostro walczyć z rywalkami i część dystansu pokonała po drugim torze. - Na pewno mam za sobą więcej niż 400 m. Przełamanie granicy 51 sekund w idealnych warunkach jest możliwe - przyznaje w rozmowie z „Rz” i podkreśla: - Nasza sztafeta jest piekielnie mocna, możemy przywieźć z Belgradu nawet złoto.

Święty-Ersetic zajmuje dziś piąte miejsce na światowych listach. Tuż za nią są Anna Kiełbasińska oraz Natalia Kaczmarek, a rosnącą formę podczas mistrzostw Polski pokazała także Iga Baumgart-Witan. To znak, że nasza sztafeta za dwa tygodnie podczas halowych mistrzostw świata może powalczyć z Amerykankami o złoto. Skład zespołu może uzupełnić piąta w Toruniu Kinga Gacka.

Dwa złote medale mistrzostw Polski zdobyła Angelika Cichocka, która była najlepsza na 800 i 1500 m. Trzecie miejsce w tym pierwszym biegu zajęła 41-letnia Aneta Lemiesz. Doświadczona zawodniczka na co dzień pracuje jako „zając”, zajmuje się prowadzeniem biegów. Podobnie, jak Patryk Sieradzki, który na 800 m u panów sensacyjnie pokonał brązowego medalistę olimpijskiego Patryka Dobka.

Większość konkurencji wygrywali faworyci. Złote medale zdobyli m. in. Konrad Bukowiecki (pchnięcie kulą), Kajetan Duszyński (400 m), Paulina Guba (pchnięcie kulą) czy Piotr Lisek (skok o tyczce). Minima na HMŚ w Belgradzie ma dziś 20 polskich lekkoatletów, ale w kadrze - dzięki sztafetom oraz wypełnieniu międzynarodowych standardów w ubiegłym roku - będzie kilka nazwisk więcej.

Lekkoatletyka
Grand Slam Track. Michael Johnson szuka Świętego Graala
Lekkoatletyka
Klaudia Siciarz kończy karierę. Niespełniona nadzieja polskich płotków
Lekkoatletyka
Justyna Święty-Ersetic: Umiem obsłużyć broń. Życie wojskowe nie jest mi obce
Lekkoatletyka
Najlepsi lekkoatleci świata przyjadą do Torunia. „Osiągamy sufit”
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Lekkoatletyka
Wielkie święto biegaczy. Półmaraton Warszawski znów zapisał się w historii