Copernicus Cup. Zlot gwiazd w Toruniu

Amerykański płotkarz Grant Holloway przyjechał do Polski, żeby zaatakować rekord świata. Podczas Copernicus Cup zobaczymy też polską czołówkę.

Publikacja: 16.02.2021 21:00

Justyna Święty-Ersetic zimą startuje tylko w Polsce.

Justyna Święty-Ersetic zimą startuje tylko w Polsce.

Foto: ALEKSANDRA SZMIGIEL/ REPORTER

Zawody organizowane w Toruniu jako część World Athletics Indoor Tour są jednym z pięciu najważniejszych mityngów pod dachem. Rok temu pod toruńskim niebem latał tyczkarz Armand Duplantis, który podbił serca kibiców i pobił rekord świata. Teraz może to być wieczór Hollowaya. Amerykanin kilka dni temu pokonał 60 m ppł. w czasie 7.32 i do 27-letniego rekordu świata Colina Jacksona zabrakło mu dwóch setnych sekundy.

Holloway na Uniwersytecie Floryda trenuje z pływackim mistrzem świata Caelebem Dresselem, a co środę pracuje jako wolontariusz w szkole podstawowej. Jak sam twierdzi, był zbyt samolubny na karierę w futbolu amerykańskim. – Biegam po to, żeby zdobywać medale. Wierzę, że rekordy przyjdą dzięki temu same. Jackson, którego wynik ścigam, jest moim mentorem – przyznaje Amerykanin.

Pozostało 83% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Lekkoatletyka
Diamentowa Liga. Armand Duplantis i Jakob Ingebrigtsen wrócą do Polski po pierścień
Lekkoatletyka
Sebastian Chmara prezesem PZLA. Nie miał konkurencji
Lekkoatletyka
Medal po latach. Polacy trzecią drużyną Europy w Gateshead
Lekkoatletyka
Ile kosztuje sprzęt do biegania? Jak i gdzie trenować? Odpowiedzi w Zakopanem
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Lekkoatletyka
Rebecca Cheptegei nie żyje. Olimpijka została podpalona żywcem
Lekkoatletyka
Armand Duplantis kontra Karsten Warholm. Pojedynek, jakiego nie było