Reklama

Halowe mistrzostwa Europy. Pojedynek na wysokości

Startuje najważniejsza lekkoatletyczna impreza przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio. Polacy powinni błyszczeć, jeśli nie przeszkodzi im koronawirus.

Aktualizacja: 03.03.2021 21:32 Publikacja: 03.03.2021 19:22

Szwed Armand Duplantis w ubiegłym roku pobił w Toruniu halowy rekord świata w skoku o tyczce. W mist

Szwed Armand Duplantis w ubiegłym roku pobił w Toruniu halowy rekord świata w skoku o tyczce. W mistrzostwach Europy atrakcją niedzieli będzie jego rywalizacja z Francuzem Renaud Lavillenie i Piotrem Liskiem

Foto: AFP

Biało-Czerwoni podczas dwóch ostatnich edycji imprezy wygrywali klasyfikacją medalową. Justyna Święty-Ersetic (400 m), Adam Kszczot (800 m), Marcin Lewandowski (1500 m), Michał Haratyk (pchnięcie kulą) czy Piotr Lisek (skok o tyczce) – ograniczając się tylko do zawodników startujących w hali – są dziś nie tylko rozpoznawalnymi markami, ale także polisą na medale.

Liderów atakują młodzi. Nową perłą w sztafecie 4x400 m trenera Aleksandra Matusińskiego może zostać wciąż niepełnoletnia Kornelia Lesiewicz, Michał Rozmys pokonał podczas mistrzostw Polski Lewandowskiego, a Patryk Dobek wygrał z Kszczotem. Jednak w Toruniu miejsc na podium będziemy oczekiwać przede wszystkim od tych, którzy znają już smak medali.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Lekkoatletyka
Poland Business Run – 3000 uczestników pobiegło w Warszawie
Lekkoatletyka
Noah Lyles, mistrz olimpijski w biegu na 100 m: „Żona zostaje na tylnym siedzeniu"
Lekkoatletyka
Święto biegania w Zakopanem. Przyjadą gwiazdy lekkiej atletyki
Lekkoatletyka
Armand Duplantis dla „Rzeczpospolitej": Nie wiem, gdzie są moje granice
Lekkoatletyka
Natalia Bukowiecka dla „Rzeczpospolitej": Sesje mnie stresują
Reklama
Reklama