Festiwal Biegów Krynica: Chcą zdobywać świat

Minął długi weekend z 6. PZU Festiwalem Biegowym w Krynicy-Zdroju. Jak od sześciu lat: główne biegi wygrywali Kenijczycy, bawili się wszyscy.

Publikacja: 13.09.2015 19:57

Festiwal Biegów Krynica: Chcą zdobywać świat

Foto: Rzeczpospolita

Trzy dni w pogodnym uzdrowisku, kilkadziesiąt biegów bardzo różnej długości i skali trudności po ulicach oraz górach i dolinach Beskidu Sądeckiego, kilka marszów z kijkami (w tym mistrzostwa Polski w górskiej odmianie nordic walking), kilkanaście wykładów prowadzonych przez fachowców wielu dziedzin pokrewnych wysiłkowi na świeżym powietrzu, targi sprzętowe, koncerty, spotkania znajomych, wiele tysięcy uczestników w różnym wieku – tak wyglądał krynicki Festiwal Biegów.

Impreza wciąż jest młoda, potrafi odkrywać nowe przestrzenie do biegania, w tym roku pokazała m.in. atrakcje FUNmageddonu i Mini Runmageddonu na Jaworzynie, Bieg w Krawacie, dodatkowe biegi dystansowe, ale osnową pozostają klasyki: Koral Maraton, ultramaraton, czyli Bieg 7 Dolin na dystansie 100 km, Koral Półmaraton, Życiowa Dziesiątka z Krynicy do Muszyny (prawie cały czas lekko w dół) no i cykl Iron Run, czyli niezwykły biegowy ośmiobój.

Specjalistą od górskich biegów w Krynicy został Kenijczyk Joel Maina Mwangi. Wygrał Koral Maraton w zeszłym roku, wygrał w tym. Dodał piątkowe zwycięstwo w biegu na 15 km i sobotnie 2. miejsce w Życiowej Dziesiątce za kolegą Mosesem Masai Komonem, który wygrał jeszcze półmaraton. Gdy w grę wchodziły nagrody finansowe, pokonać zawodowców z Kenii – prawie niemożliwe.

Polskie radości też były – oprócz masowej satysfakcji ze startów i odbioru medali. Wykazał się Marcin Świerc, zwycięzca ultramaratonu, czyli Biegu 7 Dolin na 100 km. Przy dźwiękach góralskiego „Sto lat", witany przez tłumy ludzi i rodzinę, 30-latek ze śląskich Lisowic przybijał piątki kibicom. Obronił tytuł mistrza kraju. – Teraz chcę zdobywać świat – mówił.

Drugi w maratonie był Bartosz Olszewski, od soboty także Biegowy Dziennikarz Roku.

Najprzyjemniej patrzyło się jednak, jak zawsze, na setki dzieci ścigających się po Deptaku, które zabawę w bieganie rozumieją najprościej. Za rok 7. PZU Festiwal Biegowy, czas i miejsce bez zmian, program, można się zakładać, bogatszy.

— Krzysztof Rawa i Tomasz Wacławek z Krynicy-Zdroju

Lekkoatletyka
Upadek domu Ingebrigtsenów. Czy ojciec jednego z najlepszych biegaczy świata krzywdził dzieci?
Lekkoatletyka
Mykolas Alekna znów pobił rekord świata. Czy zrobił to uczciwie?
Lekkoatletyka
Memoriał Janusza Kusocińskiego. Najstarszy polski mityng wraca na Stadion Śląski
Lekkoatletyka
Grand Slam Track. Michael Johnson szuka Świętego Graala
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Lekkoatletyka
Klaudia Siciarz kończy karierę. Niespełniona nadzieja polskich płotków