Aktualizacja: 23.04.2018 14:53 Publikacja: 23.04.2018 14:53
Foto: Facebook/WKK Wrocław
Rzeczpospolita: Panie trenerze, chyba nie jest łatwo szkolić dzisiaj koszykarską młodzież? Czemu od wielu lat narzekamy na brak wielkich talentów?
Jerzy Szambelan: Kiedyś było prościej, bo kluby miały pieniądze na taką działalność. W poprzednim ustroju sport był połączony z zakładami pracy i dzięki temu kluby działały profesjonalnie. Prezesem klubu był jednocześnie dyrektor zakładu, który rozdzielał środki. Ponieważ kluby były wielosekcyjne, to był potrzebny trener koordynator, a za poszczególne dyscypliny byli odpowiedzialni fachowcy. Byłem zatrudniony jako ślusarz, ale oczywiście się tym nie zajmowałem, tylko moim obowiązkiem była praca z młodzieżą.
Dobry skaut nie tyle pierwszy odkryje zawodnika, co wyda o nim trafną opinię. W naszej branży niewielu jest tren...
Zaczyna się faza play-off NBA. Stare wilki będą się musiały mocno natrudzić, żeby dotrwać w nich do końcówki maj...
W Rydze odbyło się losowanie mistrzostw Europy w koszykówce, które na przełomie sierpnia i września odbędą się r...
Siedem miesięcy przed EuroBasketem wyniki reprezentacji Polski budzą raczej niepokój niż nadzieję na sukces podc...
Jeremy Sochan od kilku tygodni nie gra w NBA przez kontuzję lewego kciuka. Reprezentant Polski zapewnia jednak,...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas