Reklama
Rozwiń

Finał NBA: Heat zgaszeni obroną

Los Angeles Lakers wygrali czwarty mecz 102:96 i do tytułu mistrzów NBA brakuje im już tylko jednego zwycięstwa.

Aktualizacja: 07.10.2020 09:54 Publikacja: 07.10.2020 09:51

Finał NBA: Heat zgaszeni obroną

Foto: AFP

Po pierwszym meczu w kompleksie Disneya pod Orlando mogło się wydawać, że najtrudniejsze zadanie LeBron James i koledzy już wykonali. Łatwo pokonali Miami Heat i w dodatku pokazali, że obrona strefowa, którą często stosował trener Erik Spoelstra nie jest w stanie ich zatrzymać. W dodatku kontuzje odnieśli dwaj liderzy zespołu z Florydy: Bam Adebayo (wystąpił w czwartym meczu) i Goran Dragić.

Okazało się jednak, że kłopoty tylko wzmocniły rywali, a im dłużej trwa finałowa rywalizacja, tym mniej młodym zawodnikom Heat trzęsą się ręce. Szkoleniowiec Heat zawęził rotację w trakcie spotkań i wpuszcza na parkiet praktycznie tylko po ośmiu, najbardziej sprawdzonych graczy, w trakcie meczu. W dodatku na najwyższy poziom wzniósł się lider Heat Jimmy Butler i okazało się, że to trener Lakers Frank Vogel musi szukać nowych rozwiązań.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Koszykówka
Warszawa na taki sukces czekała ponad pół wieku. Koszykarze Legii wyszli z cienia piłkarzy
Koszykówka
Shai Gilgeous-Alexander bohaterem sezonu NBA. Czy jesteśmy świadkami narodzin nowego Jordana?
Koszykówka
Poznaliśmy mistrza NBA. Oklahoma City Thunder sięga po tytuł
Koszykówka
Finały NBA. Zaczęło się od trzęsienia ziemi
Koszykówka
Polski skaut Los Angeles Lakers: Nie mogę nikogo przegapić