O tym, że będzie bardzo trudno w meczu w Gliwicach wiadomo było od kiedy kontuzji doznał Mateusz Ponitka. Potem, kiedy trener Mike Taylor wysłał powołania, rozpętała się jeszcze burza. Na liście zabrakło Adama Waczyńskiego i w końcu na jaw wyszedł konflikt między kapitanem reprezentacji a prezesem PZKosz Radosławem Piesiewiczem. Atmosfera wokół kadry nie sprzyjała spokojnym przygotowaniom.
Zastąpić Waczyńskiego i Ponitkę jest bardzo trudno, obaj potrafią trafiać w najważniejszych momentach, poderwać kolegów, wymusić przewinienie przeciwnika. W ich miejsce selekcjoner powołał Michała Michala oraz Jarosława Zyskowskiego. Obaj wyróżniają się w meczach Energa Basket Ligi, ale mecze reprezentacji to zupełnie inne oczekiwania.