Koszykarska wojna litewsko-bałkańska

Półfinały Mistrzostw Polski mężczyzn. Rywalizacja o medale rozpoczęła się wygraną Turowa Zgorzelec ze Śląskiem Wrocław 67:56. Dziś grają Prokom Trefl z Polpakiem Świecie

Publikacja: 28.04.2008 01:44

Największą niewiadomą przed niedzielnym meczem w Zgorzelcu był stan zdrowia lidera Turowa Davida Logana, który nie grał w ćwierćfinale, gdyż doznał urazu ręki... na dyskotece.

Najlepszy strzelec ligi trenował ostatnio w specjalnej rękawiczce ochronnej, na mecz wyszedł z bandażem na lewej dłoni, ale słoweński trener Saso Filipovski wcale go nie oszczędzał. Logan grał najdłużej z zespołu, zszedł z parkietu w ostatniej minucie, gdy wynik był już przesądzony.

Pierwsze punkty zdobył wprawdzie dopiero w 13. minucie, w całym meczu trafił tylko 4 z 17 rzutów z gry, ale w ważnych momentach nie zawiódł kolegów i trenera.

Śląsk zaczął od prowadzenia 10:2, ale gospodarze natychmiast poprawili obronę. W trzeciej kwarcie pozwolili rywalom zdobyć tylko pięć punktów, grali bardziej zespołowo, no i mieli w drużynie Thomasa Kelatiego, który zdobył 15 punktów, w tym te niezwykle ważne, powiększające przewagę, gdy wrocławianie zmniejszyli w końcówce straty do sześciu punktów (57:51).Pierwszy raz w historii męskiej ekstraklasy wszystkie zespoły półfinalistów prowadzą trenerzy z zagranicy. Ambicje polskiej myśli szkoleniowej skończyły się na ćwierćfinale, gdy odpadły Atlas Stal Ostrów i AZS Koszalin, prowadzone przez byłych trenerów kadry Andrzeja Kowalczyka i Dariusza Szczubiała.

Tegoroczne półfinały to wojna litewsko-bałkańska. Broniący tytułu Prokom Trefl prowadzi 36-letni Litwin Tomas Pacesas, do ubiegłego roku zawodnik klubu z Sopotu, a Polpak – jego rówieśnik Serb Mihailo Uvalin (dwa lata temu zdobył mistrzostwo Belgii z Telindusem Ostenda). Obydwaj debiutują w tej roli w polskiej lidze. Trenerem Śląska jest 47-letni Litwin Rimas Kurtinaitis, jeden z najsłynniejszych koszykarzy europejskich.

Po czterech meczach finałowych mistrzostw Polski kobiet (do 4 zwycięstw) broniąca tytułu Wisła Can-Pack Kraków remisuje z Lotosem PKO BP Gdynia 2-2. Sobotni mecz w Krakowie zakończył się po dramatycznej końcówce zwycięstwem Wisły 65:64 (13:16, 17:18, 23:13, 12:17). W niedzielę wygrał Lotos 75:63 (16:15, 21:16, 19:18, 19:14). Piąty mecz w środę w Gdyni.

Największą niewiadomą przed niedzielnym meczem w Zgorzelcu był stan zdrowia lidera Turowa Davida Logana, który nie grał w ćwierćfinale, gdyż doznał urazu ręki... na dyskotece.

Najlepszy strzelec ligi trenował ostatnio w specjalnej rękawiczce ochronnej, na mecz wyszedł z bandażem na lewej dłoni, ale słoweński trener Saso Filipovski wcale go nie oszczędzał. Logan grał najdłużej z zespołu, zszedł z parkietu w ostatniej minucie, gdy wynik był już przesądzony.

Koszykówka
Polski skaut Los Angeles Lakers: Nie mogę nikogo przegapić
Materiał Promocyjny
BIO_REACTION 2025
Koszykówka
Ruszają play-offy NBA. Nikt nie chce na emeryturę
Koszykówka
Gwiazdy NBA w Polsce. Atrakcyjne losowanie reprezentacji Polski
Koszykówka
Eurobaskiet 2025. Mural w Katowicach czeka na medal
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Koszykówka
Kiedy do gry wróci Jeremy Sochan? „Jestem coraz silniejszy”
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont