Obradująca w niedzielę rada nadzorcza Polskiej Ligi Koszykówki potwierdziła wycofanie się 17-krotnego mistrza Polski z rozgrywek sezonu 2008/ 2009. Wyniki dotychczasowych spotkań z udziałem zespołu z Wrocławia zostały anulowane. Ze względu na zmniejszenie się liczby drużyn ekstraklasy z 15 do 14 rada zmieniła system rozgrywek. Zlikwidowano drugi etap – o utrzymanie się. Ekstraklasę opuści jedna najsłabsza drużyna po sezonie zasadniczym.
Brak drużyny z Wrocławia w ekstraklasie to policzek dla całej polskiej koszykówki. W tym mieście ma przecież grać reprezentacja Polski w fazie grupowej przyszłorocznych mistrzostw Europy.
Wycofanie się Basco Śląska, brązowego medalisty mistrzostw Polski w ostatnich dwóch sezonach, przyćmiło wydarzenia z parkietów, a w piątej kolejce działo się wiele.
W szlagierowym meczu w Zgorzelcu doszło do rewanżu za finał play-off z poprzedniego sezonu. Wicemistrz Polski PGE Turów zdeklasował mistrza Asseco Prokom Sopot, wygrywając 80:59. Pod nieobecność trenera Tomasa Pacesasa, który ze względu na ważne sprawy rodzinne musiał wyjechać na Litwę, obrońcy tytułu tylko na początku meczu prowadzili wyrównaną walkę. Potem dała o sobie znać firmowa obrona drużyny trenera Saso Filipovskiego. W czwartej kwarcie przez dziewięć minut Prokom zdobył zaledwie dwa punkty. Goście grali zbyt indywidualnie i mało skutecznie. Wysocy gracze Turowa John Turek i Darian Townes co chwilę popisywali się efektownymi blokami, dodatkowo deprymując rywali. Lider Turowa w poprzednim sezonie David Logan w barwach Prokomu zagrał słabiej od obecnego rozgrywającego ekipy ze Zgorzelca Davida Copelanda.
Obok Turowa z kompletem zwycięstw w lidze pozostaje Polpharma Starogard Gdański. Pierwszej porażki doznała Kotwica Kołobrzeg – z AZS Koszalin, który z kolei – z nowym trenerem Jeffem Nordgaardem – wygrał pierwszy mecz. Anwil Włocławek zwolnił słynnego trenera Zmago Sagadina za niepochlebne wypowiedzi prasowe o klubie.