ME: Gruzja osłabiona, ale straszy

Dziś początek mistrzostw Europy. Pierwszym przeciwnikiem Polaków będą Gruzini, którzy brak gwiazd nadrabiają ambicją.

Publikacja: 04.09.2013 03:12

ME: Gruzja osłabiona, ale straszy

Foto: AFP

Gruzini nigdy nie brali udziału w mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich. W ważnym turnieju zadebiutowali dwa lata temu podczas EuroBasketu na Litwie. Tam pokazali, że nie mają zamiaru na zawsze pozostać peryferiami koszykarskiej Europy.

Mistrzostwa zakończyli na 11. pozycji. Polska zajęła wtedy 17. miejsce. Dziś o 14.30 oba zespoły zmierzą się w pierwszym meczu grupy C (Celje).

Gruzini przyjechali do Słowenii bez swojej gwiazdy – Zazy Paczulii z Milwaukee Bucks. Zawodnik NBA w kwietniu był operowany i przechodzi rehabilitację. Ale trener Igor Kokoskow twierdzi, że jego drużyna nawet bez Paczulii jest wystarczająco silna, by awansować do kolejnej fazy turnieju.

Reprezentację Gruzji do zwycięstw poprowadzić ma Manuczar Markoiszwili. Gracz Galatasaray Stambuł jest uznawany za jednego z najlepszych skrzydłowych w Europie. Zdobywał doświadczenie w meczach Euroligi. To on ma wykonywać wyrok za grzech pychy na tych, którzy zlekceważą gruzińską drużynę.

9 sierpnia Polska pokonała Gruzję w meczu towarzyskim 87:75. Mimo to do dzisiejszego spotkania Polacy podchodzą ostrożnie. Asystent Dirka Bauermanna Krzysztof Szabłowski stwierdził, że Gruzini obecnie grają lepiej niż przed miesiącem.

Najsilniejszym zespołem w grupie C jest Hiszpania, która po raz drugi będzie bronić mistrzostwa Europy. Hiszpanie wygrywali EuroBasket 2009 i 2011. W tym roku także należą do faworytów.

Do walki o medal chcą włączyć się gospodarze turnieju, Słoweńcy. Ostatni raz grali w mistrzostwach w 2009 r. Wówczas zajęli czwarte miejsce. Dziś czują się gotowi, by osiągnąć więcej.

Polska – Gruzja (14.30).

Transmisja w Polsacie Sport oraz Polsacie Sport News.

Gruzini nigdy nie brali udziału w mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich. W ważnym turnieju zadebiutowali dwa lata temu podczas EuroBasketu na Litwie. Tam pokazali, że nie mają zamiaru na zawsze pozostać peryferiami koszykarskiej Europy.

Mistrzostwa zakończyli na 11. pozycji. Polska zajęła wtedy 17. miejsce. Dziś o 14.30 oba zespoły zmierzą się w pierwszym meczu grupy C (Celje).

Koszykówka
Eurobaskiet 2025. Mural w Katowicach czeka na medal
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Koszykówka
Kiedy do gry wróci Jeremy Sochan? „Jestem coraz silniejszy”
Koszykówka
Prezes Polskiego Związku Koszykówki: Nie planuję rewolucji
Koszykówka
Wybory w USA. Czy LeBron James wie, że republikanie też kupują buty?
Koszykówka
Radosław Piesiewicz ma następcę. Zmiana władzy na czele PZKosz