Wielkie emocje w Zgorzelcu

Asseco Prokom Gdynia wygrał w Zgorzelcu po dogrywce 91:90 z PGE Turowem i bez porażki zakończył pierwszą rundę ekstraklasy. Koszykarski klasyk spełnił oczekiwania.

Publikacja: 20.12.2009 12:27

Wielkie emocje w Zgorzelcu

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Spotkanie aktualnego mistrza i wicemistrza trzymało w napięciu do ostatnich sekund. O zwycięstwie decydowała jedna akcja. Szkoda, że w koszykówce nie ma remisów, bo w tym meczu żaden z rywali nie zasłużył na przegraną.

Bliżej zwycięstwa był Turów, który najpierw w ciągu dwóch minut przed przerwą, po czasie wziętym przez Andreja Urlepa, wykaraskał się z kłopotów i ze stanu 36:44 wyszedł na prowadzenie 46:44, a po przerwie bardzo długo dyktował warunki. Wydawało się, że gracze Asseco Prokomu są zmęczeni czwartkowym meczem Euroligi z Armani Jeans i nocną podróżą z Mediolanu do Wrocławia. Daleki od formy był David Logan, nie mógł się wstrzelić do kosza Qyntel Woods, piłka w jego rzutach z dystansu odbijała się od obręczy.

Na początku czwartej kwarty, po trzypunktowym rzucie Justina Graya, Turów prowadził już 73:60. Gospodarze grali coraz pewniej i efektowniej. Jedną z najładniejszych akcji był wsad do kosza Brandona Wallace’a bezpośrednio z powietrza po podaniu od Graya. Za chwilę kontrę zdobyciem punktów zakończył Adam Wójcik i na 5.47 minut przed końcem meczu gospodarze prowadzili 77:65.

Zdesperowany trener Tomas Pacesas wziął wówczas ostatni przysługujący mu czas. Ta narada odmieniła drużynę. Sygnał do odrabiania strat dał Woods, który w ostatniej kwarcie zdobył dziesięć punktów, ale w ważnym momencie spudłował dwa rzuty wolne. Wtedy odpowiedzialność za wynik wziął na siebie Ronnie Burrell. Amerykański skrzydłowy w kolejnych akcjach dwukrotnie trafił za trzy punkty, doprowadzając do remisu 82:82 na pół minuty przed końcem.

Turów miał szansę na zdobycie zwycięskich punktów, ale rzut Graya z dystansu był niecelny. W dogrywce trwała walka kosz za kosz. Decydująca była akcja w ostatnich 30 sekundach, gdy 22-letni środkowy Asseco Adam Łapeta, bardzo dobrze wypełniający w drużynie lukę, jaka powstała po rozwiązaniu kontraktu z senegalskim środkowym Pape Sowem, zablokował pod koszem Konrada Wysockiego. Goście przechwycili piłkę, a David Logan w kontrze zdobył punkty dające im prowadzenie 91:90. Turów miał jeszcze 16 sekund na odwrócenie losów meczu. Robert Witka nie zdecydował się jednak na rzut z dobrej pozycji na obwodzie, podał do Wysockiego, który nie trafił z rogu boiska.

[ramka] [b]Powiedzieli[/b]

[b]Tomas Pacesas, trener Asseco Prokomu:[/b] – To był świetny mecz. Nie można mówić, kto był lepszy, bo o końcowym wyniku decydowała jedna akcja. Rywalom należą się gratulacje za walkę i włożony wysiłek. Jestem dumny ze swojej drużyny. Po trudnym dla nas okresie pokazaliśmy, że potrafimy walczyć i wygrywać. Przed Turowem jest przyszłość. To bardzo dobry zespół, który będzie piął się w górę.

[b]Andrej Urlep, trener Turowa:[/b] – Daliśmy w tym meczu z siebie wszystko, co mieliśmy. Na 5 minut przed końcem prowadziliśmy różnicą 12 punktów. Popełniliśmy kilka błędów i to nas kosztowało zwycięstwo. Taka porażka bardzo boli.[/ramka]

[ramka][b]13. kolejka[/b]

• PGE Turów Zgorzelec - Asseco Prokom Gdynia 90:91 po dogrywce (23:23, 23:21, 22:14, 14:24, 8:9). PGE Turów: M. Wright 27, J. Gray 19, R. Witka 16, K. Wysocki 12, R. Thomson 8, A. Wójcik 6, B. Wallace 2, K. Roszyk 0, M. Chyliński 0, B. Bochno 0. Asseco Prokom: Q. Woods 21, D. Ewing 21, R. Burrell 20, D. Logan 13, A. Łapeta 13, A. Hrycaniuk 3, L. Harrington 0, J. Jagla 0, P. Szczotka 0, Ł. Seweryn 0.

• Anwil Włocławek - Stal Stalowa Wola 90:76 (22:21, 22:18, 20:18, 26:19). Anwil: A. Pluta 17, K. Chanas 15, K. Szubarga 10, A. Dunn 10, M. Tuljkovic 9, N. Jovanović 9, B. Wołoszyn 9, W. Barycz 7, R. Sullivan 4. Stal: J. Loyd 15, T. Andrzejewski 12, D. Goldbold 10, M. Gabiński 10, M. Klima 10, R. Partyka 7, M. Miszczuk 5, M. Kasilevicius 3, J. Jarecki 2, M. Malczyk 2.

• Polpharma Starogard Gd. - PBG Basket Poznań 86:76 (26:14, 23:21, 23:19, 14:22). Polpharma: P. Okafor 17, B. Angley 16, T. Weeden 16, Ł. Majewski 13, D. Kulig 9, U. Mirković 6, P. Dąbrowski 4, Ł. Wiśniewski 3, T. Ochońko 2. PBG Basket: J. Maye 19, R. Tomaszek 15, A.J. Graves 12, Z. Białek 11, W. Szawarski 10, H. Radke 5, U. Duvnjak 2, A. Waczyński 2, M. Bartosz 0, A. Ćirić 0.

• Kotwica Kołobrzeg - Trefl Sopot 72:79 (14:21, 23:25, 16:14, 19:19). Kotwica: P. Stelmach 22, O. Smith 19, D. Bręk 10, Ł. Wichniarz 9, D. Harris 7, S. Rduch 5, B. Freeman 0, I. McFarlin 0. Trefl: C. Hawkins 17, M. Stefański 14, I. Kitzinger 12, G. Kadziulis 11, Ł. Ratajczak 10, S. Kuzminskas 6, L. Kinnard 4, P. Malesa 3, P. Kowalczuk 2 .

• AZS Koszalin - Sokołów Znicz Jarosław 91:75 (28:15, 21:23, 16:12, 26:25). AZS: D. Swanson 23, G. Reese 15, V. Tica 14, S. Balcerzak 12, I. Milicić 12, M. Kuebler 9, G. Surmacz 6, P. Urbański 0, G. Arabas 0, Ł. Diduszko 0. Sokołów Znicz: J. Williamson 30, J. Chappel 12, B. Sarzało 12, D. Witos 9, K. Mays 8, A. Misiewicz 2, T. Zabłocki 1, A. Mikołajko 1, G. Szczotka 0, D. Wyka 0.

• Polonia Azbud Warszawa - Sportino Inowrocław 77:64 (29:17, 18:29, 17:6, 13:12). Polonia Azbud: E. Miller 22, B. Hughes 13, M. Nowakowski 10, H. Nana 10, P. Frasunkiewicz 10, M. Bacik 8, A. Perka 2, J. Alexander 2, A. Czujkowski 0, M. Przybylski 0. Sportino: Q. Day 21, S. Bogavac 21, V. Stanevicius 9, P. Łuszczewski 8, M. Budinauskas 5, H. Wierzbicki 0, M. Raczyński 0, Ł. Żytko 0, A. Robak 0.

• Energa Czarni Słupsk - Polonia 2011 Warszawa 86:80 (25:28, 23:16, 14:14, 24:22). Energa Czarni: T. Brazelton 19, M. Sroka 17, M. Cesnauskis 17, R. Clark 14, P. Leończyk 11, W. Żurawski 4, D. Przybyszewski 2, A. Harris 2, H. Pabian 0. Polonia 2011: D. Berisha 35, L. Karwowski 12, T. Śnieg 11, M. Dutkiewicz 10, P. Lewandowski 4, J. Mokros 3, M. Kolowca 2, R. Bigus 2, Ł. Wilczek 1, P. Pamuła 0, A. Linowski 0.[/ramka]

[ramka][b]Tabela na półmetku fazy zasadniczej[/b]

1. Asseco Prokom 13 26 1144-938

2. Anwil 13 24 1079-992

3. Polpharma 13 22 956-913

4. Trefl 13 22 932-899

5. Sokołów Znicz 13 21 966-944

6. PGE Turów 13 20 1046-948

7. Polonia Azbud 13 19 989-983

8. AZS Koszalin 13 19 1004-1007

9. Stal 13 19 968-1034

10. Energa Czarni 13 18 976-1003

11. PBG Basket 13 17 1008-1080

12. Kotwica 13 16 970-1052

13. Polonia 2011 13 15 1002-1110

14. Sportino 13 15 951-1088[/ramka]

Spotkanie aktualnego mistrza i wicemistrza trzymało w napięciu do ostatnich sekund. O zwycięstwie decydowała jedna akcja. Szkoda, że w koszykówce nie ma remisów, bo w tym meczu żaden z rywali nie zasłużył na przegraną.

Bliżej zwycięstwa był Turów, który najpierw w ciągu dwóch minut przed przerwą, po czasie wziętym przez Andreja Urlepa, wykaraskał się z kłopotów i ze stanu 36:44 wyszedł na prowadzenie 46:44, a po przerwie bardzo długo dyktował warunki. Wydawało się, że gracze Asseco Prokomu są zmęczeni czwartkowym meczem Euroligi z Armani Jeans i nocną podróżą z Mediolanu do Wrocławia. Daleki od formy był David Logan, nie mógł się wstrzelić do kosza Qyntel Woods, piłka w jego rzutach z dystansu odbijała się od obręczy.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Koszykówka
Eurobaskiet 2025. Mural w Katowicach czeka na medal
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Koszykówka
Kiedy do gry wróci Jeremy Sochan? „Jestem coraz silniejszy”
Koszykówka
Prezes Polskiego Związku Koszykówki: Nie planuję rewolucji
Koszykówka
Wybory w USA. Czy LeBron James wie, że republikanie też kupują buty?
Koszykówka
Radosław Piesiewicz ma następcę. Zmiana władzy na czele PZKosz