W Orlando wszyscy zadowoleni

Przyszłość Marcina Gortata w NBA? Polak ustabilizował swoją pozycję w NBA i ma szanse na znacznie wyższy nowy kontrakt.

Publikacja: 24.03.2009 18:25

Marcin Gortat

Marcin Gortat

Foto: AFP

„Przedłużenie umowy z Gortatem będzie priorytetem dla generalnego menedżera Magic” - ocenia fachowy portal internetowy „hoopshype”. - On zasługuje na dużą podwyżkę - twierdzi Peter Vecsey z „New York Post”, gwiazda dziennikarstwa sportowego w USA.

Gortat w ostatnich tygodniach zrealizował dwa najważniejsze cele - na trwałe przebił się do rotacji w zespole Orlando oraz zapracował na dużo lepszy kontrakt. Obecna umowa gwarantuje mu zarobki w wysokości niewiele ponad 700 tysięcy dolarów rocznie. - W kolejnym sezonie zarobi znacznie więcej.

To jedno z odkryć drugiej połowy rozgrywek zasadniczych. Bardzo mi się ten chłopak podoba - powiedział na antenie NBA TV Vecsey. Z Gortata w Orlando zadowoleni są wszyscy. - Marcin ma bardzo, bardzo dobry rok - mówi trener Stan van Gundy. - Owszem, miał momenty lepsze i gorsze, ale przez większą część sezonu imponował systematycznością, zwłaszcza w defensywie oraz na tablicach.

Zdobywa punkty po akcjach pick-and-roll, jest bardzo aktywny i wnosi do gry mnóstwo energii, czyli robi dokładnie to, czego oczekujemy od zmienników. Podobnego zdania jest generalny menedżer Magic Otis Smith, który cztery lata temu pozyskał Gortata w transferze z Phoenix Suns w dniu draftu. - Marcin pracował bardzo ciężko jeszcze przed przeprowadzką do Orlando. Każdego lata zostawał tutaj na miejscu.

I dawał z siebie maksimum wysiłku. Nie sądzę, aby jego ostatnie osiągnięcia były zaskoczeniem dla kogokolwiek, kto miał okazję trenować z nim w naszej hali. Może być czasem niespodzianką dla rywali, ale dla nas, po prostu, robi to, czego od niego oczekujemy - twierdzi Smith, który po zakończeniu sezonu siądzie do stołu z agentem Gortata Guyem Zuckerem i rozpocznie rozmowy na temat nowego kontraktu.

To będą trudne rozmowy, bo Polak spodziewa się dużej podwyżki. Niedawno w jednym z wywiadów przyznał, że chciałby dostać umowę na około 30 milionów dolarów za 5 lat gry, ale raczej nie wydaje się to realne. Przy obecnym kryzysie finansowym w NBA zarobki w wysokości 2-3 milionów na rok będa dla Gortata optymalnym rozwiązaniem. Czy tego typu uposażenie zagwarantują mu Magic?

Wiele zależy od tego, jak przebiegać będą równoległe negocjacje z jedną z gwiazd zespołu Hedo Turkoglu, czyli - ile pieniędzy zostanie jeszcze w klubowej kasie na Polaka. Oczywiście, dobre występy Gortata w play-off mogą podnieść jego wartość na rynku jeszcze bardziej.

- Odpowiedź będę znał w ciągu 2-3 miesięcy. W Orlando stawiałem pierwsze kroki, kocham to miasto oraz kibiców i chciałbym tu zostać. Wszystko zależy od generalnego menedżera - sprytnie przebija piłeczkę na drugą stronę polski center.

Zucker informuje go jednak na bieżąco o zainteresowaniu innych klubów, zwłaszcza San Antonio Spurs I Miami Heat, choć do gry powinni się włączyć także Los Angeles Lakers. Generalny menedżer Mitch Kupchak powiedzial „Rz” w ostatnim tygodniu: - Śledzę poczynania Marcina na bieżąco. To bardzo obiecujacy, młody koszykarz.

Nawet Tony Battie, rywalizujący z Gortatem o minuty pod koszem Magic, przyznaje, że jego konkurent poczynił olbrzymie postępy: - Marcin gra niesamowicie. Bardzo poprawił swoje umiejętności w porównaniu z poprzednim sezonem i może być jeszcze lepszy. Uczy się od jednego z najlepszych centrów w NBA - Dwighta Howarda i wręcz „chłonie wiedzę”. Sam Howard dodaje: - Każdego dnia na treningu atakuję go, odpycham, czynię twardszym zawodnikiem. Przed Gortatem ostatnie mecze sezonu zasadniczego, a potem play-off. Czy uczynią go najbogatszym polskim koszykarzem w historii?

[i] Dziś w nocy o 1.00 w Orange Sport (na żywo) mecz Orlando Magic - Boston Celtics o drugie miejsce w Konferencji Wschodniej. [/i]

Koszykówka
Eurobaskiet 2025. Mural w Katowicach czeka na medal
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Koszykówka
Kiedy do gry wróci Jeremy Sochan? „Jestem coraz silniejszy”
Koszykówka
Prezes Polskiego Związku Koszykówki: Nie planuję rewolucji
Koszykówka
Wybory w USA. Czy LeBron James wie, że republikanie też kupują buty?
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Koszykówka
Radosław Piesiewicz ma następcę. Zmiana władzy na czele PZKosz
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście