Anwil blisko finału

W drugim półfinałowym meczu Tauron Basket Ligi Anwil Włocławek pokonał Polpharmę Starogard Gdański 86:72 i w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzi 2-0.

Publikacja: 10.05.2010 21:36

Drużyna trenera Igora Griszczuka w rywalizacji z Polpharmą gra regularnie niczym szwajcarski zegarek. Pierwszy mecz wygrała 86:75, w drugim zdobyła tyle samo punktów, tracąc o trzy mniej, a Andrzej Pluta w obydwu zdobył po 20 punktów. Kolejny raz Anwil pokazał, że jest drużyną lepiej zorganizowaną, może zdobywać punkty na różne sposoby, ma szerszy skład i więcej atutów.

Polpharma, najlepiej broniący zespół ekstraklasy, znów straciła powyżej 80 punktów, chociaż bardzo się starała przeszkodzić w tym rywalom. Udawało się do połowy meczu. W poniedziałek ekipa ze Starogardu nie dała się zaskoczyć na wstępie, tak jak w pierwszym spotkaniu. Przegrywając w pierwszej kwarcie 6:18, w drugiej szybko potrafiła zmniejszyć straty do dwóch puntków (20:18 w 12., 25:23 w 16. minucie).

Tym razem koszykarze trenera Miliji Bogicevicia odnajdowali pod koszem Patricka Okafora, który był znacznie aktywniejszy i wykonywał więcej rzutów niż w sobotę. W pierwszej kwarcie zdobył 10 z 12 punktów zespołu. Dobrze funkcjonowała obrona Polpharmy, a tylko czteropunktowa strata do przerwy dawała gościom nadzieję na równą walkę do końca meczu

Nadzieje zgasły w trzeciej kwarcie, która znów rozstrzygnęła o wyniku. Anwil wygrał ją 30:17. Koszykarzom gospodarzy było tym łatwiej, że nie mógł dokończyć meczu Damian Kulig, wyróżniający się zawodnik Polpharmy w play-off. 23-letni skrzydłowy rozpoczął spotkanie bardzo dobrze, zdobył dwa punkty i miał pięć zbiórek i blok, ale grał zaledwie 7.45 minut. Na więcej nie pozwoliła kontuzja.

Drugi kluczowy zawodnik zespołu, rozgrywający Brody Angley, nie gra od początku play-off. Ławka rezerwowych jeszcze bardziej się skróciła. Występujący w ograniczonym siedmioosobowym składzie gracze ze Starogardu nie byli w stanie wytrzymać kondycyjnie tego trudnego meczu.

Hasło do powiększania przewagi Anwilu dał 36-letni weteran Andrzej Pluta. Po jego kolejnych rzutach wolnych gospodarze wyszli na kilkunastopunktowe prowadzenie (55:41 w 27. min.). W ostatniej minucie trzeciej kwarty czteropunktową akcją popisał się Mujo Tuljković, faulowany przy rzucie z dystansu. Anwil prowadził wówczas 64:45. Na początku czwartej kwarty przewaga wzrosła do 22 punktów (74:52 w 33. min). Było po meczu.

Trzecie spotkanie tych drużyn odbędzie się w czwartek w Starogardzie Gdańskim (18, TVP Sport).

[ramka][srodtytul]Półfinał (do 3 zwycięstw)[/srodtytul]

Anwil Włocławek - Polpharma Starogard Gd. 86:72 (20:12, 16:20, 30:17, 20:23).

[b]Anwil:[/b] A. Pluta 20, K. Chanas 12, M. Tuljković 11, K. Szubarga 11, 5 zb., 4 as., A. Dunn 9, D. Joyce 8, N. Jovanović 7, R. Sullivan 4, 8 zb., B. Winkelman 2, B. Wołoszyn 2.

[b]Polpharma[/b]: P. Okafor 18, 10 zb., T. Weeden 13, U. Mirković 12, T. Ochońko 10, Ł. Wiśniewski 9, Ł. Majewski 5, P. Dąbrowski 3, D. Kulig 2, 5 zb., B. Rabe 0.

Drużyna trenera Igora Griszczuka w rywalizacji z Polpharmą gra regularnie niczym szwajcarski zegarek. Pierwszy mecz wygrała 86:75, w drugim zdobyła tyle samo punktów, tracąc o trzy mniej, a Andrzej Pluta w obydwu zdobył po 20 punktów. Kolejny raz Anwil pokazał, że jest drużyną lepiej zorganizowaną, może zdobywać punkty na różne sposoby, ma szerszy skład i więcej atutów.

Polpharma, najlepiej broniący zespół ekstraklasy, znów straciła powyżej 80 punktów, chociaż bardzo się starała przeszkodzić w tym rywalom. Udawało się do połowy meczu. W poniedziałek ekipa ze Starogardu nie dała się zaskoczyć na wstępie, tak jak w pierwszym spotkaniu. Przegrywając w pierwszej kwarcie 6:18, w drugiej szybko potrafiła zmniejszyć straty do dwóch puntków (20:18 w 12., 25:23 w 16. minucie).

Koszykówka
Ruszają play-offy NBA. Nikt nie chce na emeryturę
Koszykówka
Gwiazdy NBA w Polsce. Atrakcyjne losowanie reprezentacji Polski
Koszykówka
Eurobaskiet 2025. Mural w Katowicach czeka na medal
Koszykówka
Kiedy do gry wróci Jeremy Sochan? „Jestem coraz silniejszy”
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Koszykówka
Prezes Polskiego Związku Koszykówki: Nie planuję rewolucji