Anwil wrócił do finału

Dzięki zwycięstwu w Starogardzie Gdańskim z Polpharmą 80:76 zespół z Włocławka, po trzech latach przerwy, znów zagra o mistrzostwo Polski.

Aktualizacja: 16.05.2010 18:40 Publikacja: 16.05.2010 18:26

Zwycięskie gesty trenera Anwilu Igora Griszczuka nie pomogły, jego podopieczni w finale Pucharu Pols

Zwycięskie gesty trenera Anwilu Igora Griszczuka nie pomogły, jego podopieczni w finale Pucharu Polski nie dotrzymali kroku Polpharmie

Foto: Fotorzepa

W finale Tauron Basket Ligi Anwil spotka się z Asseco Prokomem Gdynia, który walczy o tytuł dziewiąty raz z rzędu. O brązowy medal zagrają zespoły, które były największym pozytywnym zaskoczeniem tego sezonu: Polpharma i Trefl Sopot. Pierwsze mecze w sobotę w Gdyni i Starogardzie.

Czwarty półfinałowy mecz był najbardziej zacięty ze wszystkich spotkań tej pary. Grająca praktycznie siedmioosobowym składem Polpharma znów postawiła twarde warunki faworyzowanemu Anwilowi. W zespole gości zabrakło wprawdzie kontuzjowanego kapitana drużyny Andrzeja Pluty, ale trener Igor Griszczuk dysponuje szerszym i bardziej wyrównanym składem.

Kiedy w 35. minucie po akcjach Nikoli Jovanovicia Anwil wyszedł na ośmiopunktowe prowadzenie (72:64), wydawało się że opór ambitnych koszykarzy ze Starogardu został złamany. Jednak gospodarze nie poddawali się. Po rzucie za trzy punkty najskuteczniejszego w Polpharmie Urosa Mirkovicia oraz trafieniach środkowego Patricka Okafora, przewaga włocławian zmalała w 38. minucie tylko do dwóch punktów (74:72).

Losy meczu rozstrzygnęły się na 27 sekund przed końcem spotkania. Przy prowadzeniu gości 78:76 trener Milija Bogicević wziął czas i rozrysował zagrywkę. Piłkę za linią rzutów za trzy punkty otrzymał Okafor, który wcześniej już trafił z dystansu. Jednak tym razem jego rzut był niecelny. Piłkę zebrał Anwil i w kontrataku wynik ustalił Mujo Tuljković, w poprzednim sezonie zawodnik Polpharmy.

[ramka][b]Powiedzieli:[/b]

[b]Igor Griszczuk, trener Anwilu:[/b] Ponownie jestem pod wielkim wrażeniem Polpharmy, która znowu stawiła nam zacięty opór. Na uwagę zasługuje bardzo agresywna gra gospodarzy w obronie. O naszym sukcesie zadecydowała jednak dłuższa ławka. Poza tym pod nieobecność kontuzjowanego Andrzeja Pluty bardzo dobrze spisywali się pozostali nasi Polacy - Kamil Chanas, Krzysztof Szubarga i Bartłomiej Wołoszyn.

[b]Milija Bogicević, trener Polpharmy:[/b] O losach spotkania, przy tak wyrównanej grze, decydowały szczegóły. O naszej porażce przesądził niecelny rzut za trzy w końcówce Patricka Okafora. Dziękuje swoim zawodnikom za walkę i ambicję, a kibicom za wspaniały doping. Obiecuję, że w meczach z Treflem Sopot, których stawką jest brązowy medal, będziemy grali z taką samą determinacją jak z Anwilem.[/ramka]

[ramka] 1/2 finału (do 3 zwycięstw)

• Polpharma Starogard Gd. - Anwil Włocławek 76:80 (21:19, 21:22, 18:23, 16:16). Polpharma: U. Mirković 22, P. Okafor 14, T. Weeden 12, Ł. Wiśniewski 12, Ł. Majewski 8, T. Ochońko 6, P. Dąbrowski 2, K. Michałek 0. Anwil: N. Jovanović 16, K. Szubarga 14, B. Winkelman 13, D. Joyce 10, M. Tuljković 9, B. Wołoszyn 9, K. Chanas 5, R. Sullivan 4, A. Dunn 0. Stan rywalizacji 1-3.

W finale (do czterech zwycięstw) Anwil zagra z Asseco Prokomem Gdynia. Terminy: 22 i 24 maja w Gdyni, 27 i 29 maja we Włocławku, ewentualnie 1 czerwca (Gdynia), 4 czerwca (Włocławek), 7 czerwca (Gdynia).

O 3. miejsce (do dwóch wygranych): Polpharma - Trefl Sopot. Terminy: 22 maja (Starogard Gd.), 25 maja (Sopot), ewentualnie 28 maja (Starogard).[/ramka]

Koszykówka
Ruszają play-offy NBA. Nikt nie chce na emeryturę
Koszykówka
Gwiazdy NBA w Polsce. Atrakcyjne losowanie reprezentacji Polski
Koszykówka
Eurobaskiet 2025. Mural w Katowicach czeka na medal
Koszykówka
Kiedy do gry wróci Jeremy Sochan? „Jestem coraz silniejszy”
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Koszykówka
Prezes Polskiego Związku Koszykówki: Nie planuję rewolucji