Michał Sokołowski: Nie jesteśmy drużyną nastolatków

- Nie jesteśmy pierwszy raz na imprezie międzynarodowej, bo każdy z nas w swojej karierze zrobił już coś dużego, świetnie radził sobie z presją. Czy doping jest głośny? Mecz z Wenezuelą był dla większości widzów meczem o nic. W poniedziałek spodziewam się głośnego dopingu - mówi Michał Sokołowski, skrzydłowy reprezentacji Polski.

Aktualizacja: 01.09.2019 22:28 Publikacja: 01.09.2019 18:34

Michał Sokołowski: Nie jesteśmy drużyną nastolatków

Foto: Andrzej Romański/KoszKadra

Rzeczpospolita: Wiele razy słyszeliście, że Polska wraca na mistrzostwa świata po 52 latach przerwy. Trema przed pierwszym meczem z Wenezuelę meczem była wielka?

Michał Sokołowski, skrzydłowy reprezentacji Polski: W moim przypadku punktem kulminacyjnym, kiedy emocje były największe i dotarło do mnie, co osiągnęliśmy, było odegranie hymnu przed meczem. Potem, kiedy wszedłem na boisko, to trema zniknęła i trzeba było robić swoje.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Koszykówka
Warszawa na taki sukces czekała ponad pół wieku. Koszykarze Legii wyszli z cienia piłkarzy
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Koszykówka
Shai Gilgeous-Alexander bohaterem sezonu NBA. Czy jesteśmy świadkami narodzin nowego Jordana?
Koszykówka
Poznaliśmy mistrza NBA. Oklahoma City Thunder sięga po tytuł
Koszykówka
Finały NBA. Zaczęło się od trzęsienia ziemi
Koszykówka
Polski skaut Los Angeles Lakers: Nie mogę nikogo przegapić
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama