Reklama

EuroBasket: Rywale po przejściach

Zaczyna się EuroBasket. Polacy w sobotę grają w Montpellier z Bośnią i Hercegowiną, a dzień później z Rosją.

Publikacja: 03.09.2015 21:00

Marcin Gortat

Marcin Gortat

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Mirza Teletović, Jusuf Nurkić i Timofiej Mozgow z NBA, Aleksiej Szwied – do niedawna NBA, Nihad Djedović – Bayern Monachium. Czołowi nieobecni w zespołach obu rywali biało-czerwonych stworzyliby mocną pierwszą piątkę. Ale nie zagrają we Francji dla swoich reprezentacji – z różnych powodów (kontuzje, kłótnie z federacją, klub ważniejszy niż kadra).

W Sarajewie 50 tysięcy kibiców świętowało niedawno mistrzostwo Europy zdobyte przez koszykarzy, tyle że byli to kadeci (16-latki). W przypadku seniorskiej kadry nastroje w Bośni są raczej minorowe. Fanom pozostała już tylko wiara w trenera: Dusko Ivanović stosuje dość szczególne metody, np. zabiera zawodnikom telefony komórkowe. Zna też dobrze naszego rozgrywającego A.J. Slaughtera, którego prowadził w Panathinaikosie. Kto kogo przechytrzy? Co ciekawe, Bośniacy też zastanawiali się nad naturalizacją Slaughtera, ale ostatecznie zrezygnowali, postawili na Alexa Renfroe. Będzie to więc również pojedynek dwóch amerykańskich rozgrywających.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Koszykówka
Turecki mur był nie do przebicia, Polacy odpadają z EuroBasketu
Koszykówka
EuroBasket: Sen Polaków nadal trwa. Zagrają w ćwierćfinale
Koszykówka
EuroBasket. Przykre pożegnanie Polaków z Katowicami
Koszykówka
EuroBasket: Francja za silna, brawa za walkę
Koszykówka
EuroBasket. Widać chemię w drużynie, Polacy zapewnili już sobie awans do 1/8 finału
Reklama
Reklama