Występ na mistrzostwach świata w Chinach okazał się sukcesem. Przed rozpoczęciem turnieju chyba nikt nie spodziewał się awansu do czołowej ósemki i zaciętego meczu z Hiszpanią o półfinał. Na deser, w meczu o siódmą pozycję, Polacy dostali możliwość zmierzenia się z reprezentacją USA. Zawodnicy Taylora przegrali, ale za swoją postawę zebrali zasłużone brawa.
Nic dziwnego, że Polski Związek Koszykówki (PZKosz) zdecydował się na przedłużenie kontraktu z amerykańskim szkoleniowcem. Taylor pracuje już w Polsce długo, objął reprezentację w 2014 r. (po nieudanym EuroBaskecie 2013). Dwa razy wywalczył awans na mistrzostwa Europy, a w 2015 r. dotarł nawet do 1/8 finału, gdzie za silni okazali się późniejsi mistrzowie – Hiszpanie.