Klaudia Zwolińska szykuje się do nowego sezonu. Cel to mistrzostwa świata

Klaudia Zwolińska nie próżnuje i przygotowuje się do nowego sezonu slalomu kajakowego. Wicemistrzyni olimpijska spędziła blisko dwa miesiące w Australii, a za chwilę wylatuje na kolejne zgrupowanie do Francji.

Publikacja: 10.03.2025 12:10

Klaudia Zwolińska zaczęła przygotowania do nowego sezonu

Klaudia Zwolińska

Klaudia Zwolińska zaczęła przygotowania do nowego sezonu

Foto: Przemysław Szyszka

ds

Zwolińska i nasz najlepszy kanadyjkarz Grzegorz Hedwig ruszyli do Australii na początku stycznia. Przez blisko dwa miesiące zaplanowali ciężkie treningi m.in. na torze olimpijskim, gdzie w październiku odbędą się mistrzostwa świata. To właśnie ta impreza będzie dla naszych zawodników docelową w zbliżającym się sezonie.

- Czas spędzony w Australii oceniam bardzo pozytywnie. Sporo potrenowaliśmy, za nami też drobne starty, które były sprawdzianami. Wyjazd był naprawdę udany, szczególnie że lubię ten australijski tor w trakcie zimy. Przygotowywałam się tam też do igrzysk, co zaprocentowało – mówi Zwolińska.

Czytaj więcej

Klaudia Zwolińska i jej Disneyland. Płynęła po srebro, a tata biegł slalomem

Klaudia Zwolińska szykuje się na mistrzostwa świata

Przez dwa miesiące oraz poprzednie lata, kiedy Zwolińska wizytowała tor w Penrith, nasza zawodniczka dobrze poznała trasę. - Na pewno trasa wymaga nie tylko fizycznego przygotowania, ale również techniki – mówi. - Mistrzostwa będą ciekawe również ze względu na fakt, że na co dzień trenuje tam Jessica Fox, czyli mistrzyni olimpijska. Poziom będzie wysoki - dodaje.

Zwolińska odbyła już dwa kontrolne starty. Najpierw zdobyła srebro (K-1) i brąz (C-1) w mistrzostwach Oceanii, a w zawodach Australian Open zanotowała piąte miejsce w konkurencji K-1 oraz ósme w C-1. - Dużo się nauczyłam, wyciągnęłam sporo wniosków i myślę, że odrobię jeszcze lekcję - dodaje.

Reprezentantka Polski podkreśla, że oprócz ciężkich treningów i wysokich temperatur, czasem przekraczających 40 stopni Celsjusza, zapamięta Polonię mieszkającą w Australii. - To piękny kraj i co prawda trochę zwiedziliśmy, ale starałam się skupić na treningach, a wolny czas poświęcić na wypoczynek. To nie był zresztą mój pierwszy raz w tym miejscu - mówi.

Czytaj więcej

Wielkie Serce Kamy. Wyjątkowa nagroda dla Klaudii Zwolińskiej

Klaudia Zwolińska zaczyna sezon. Nie tylko mistrzostwa świata

Zwolińska wróciła na kilka dni do Polski i w tygodniu wylatuje już na kolejny obóz, tym razem do Francji. Najpierw obierze południowy kierunek, a następnie pojedzie do Paryża na tor olimpijski, gdzie będzie kontynuowała przygotowania. 

Czy w związku z faktem, że impreza docelowa, którą wspiera sponsor główny PGE, odbywa się tak późno, przygotowywany jest specjalny plan przygotowań? – Na pewno trzeba się chwilę nad tym zastanowić. Wcześniej mamy mistrzostwa Europy w połowie maja, właśnie w Paryżu. Potem będzie czas na odpoczynek i kontrolne starty w Pucharze Świata - kończy Zwolińska.

Zwolińska i nasz najlepszy kanadyjkarz Grzegorz Hedwig ruszyli do Australii na początku stycznia. Przez blisko dwa miesiące zaplanowali ciężkie treningi m.in. na torze olimpijskim, gdzie w październiku odbędą się mistrzostwa świata. To właśnie ta impreza będzie dla naszych zawodników docelową w zbliżającym się sezonie.

- Czas spędzony w Australii oceniam bardzo pozytywnie. Sporo potrenowaliśmy, za nami też drobne starty, które były sprawdzianami. Wyjazd był naprawdę udany, szczególnie że lubię ten australijski tor w trakcie zimy. Przygotowywałam się tam też do igrzysk, co zaprocentowało – mówi Zwolińska.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kolarstwo
Strade Bianche. Tadej Pogacar upada, ale wygrywa
Kolarstwo
Trwa proces lekarza, który wspierał kolarzy. Nie zawsze były to legalne sposoby
Inne sporty
Czy peleton zwolni? Kolarze czują się coraz bardziej zagrożeni
Kolarstwo
Michał Kwiatkowski wciąż jeszcze wygrywa
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Inne sporty
Super Bowl. Wysokie loty Orłów