Międzynarodowa Federacja Kolarska (UCI) zaprezentowała sprzęt, który ma zapobiec stosowaniu dopingu technologicznego.
Głównym elementem nowego urządzenia jest podłączony do komputera skaner wykorzystujący promienie rentgenowskie. Prześwietlenie roweru w ten sposób zajmuje zaledwie pięć minut. Skaner został umieszczony w busie.
Narzędzie skonstruowała amerykańska firma VJ Technologies. Produkt uzyskał atest we wszystkich krajach, w których przeprowadza się wyścigi kolarskie organizowane przez UCI. Jest bezpieczny dla operatorów oraz publiczności, która zapewne licznie będzie gromadzić się wokół busa.
Władze UCI zapowiedziały, że kontrole za pomocą rowerowego rentgena odbywać się będą w każdej kolarskiej dyscyplinie, w każdej kategorii wiekowej i na wszystkich kontynentach. Przewidziano, że w tym roku badania przeprowadzone zostaną podczas 150 dni wyścigowych, czyli praktycznie przez cały sezon.
Inicjatorem wprowadzenia ścisłej kontroli jest wybrany we wrześniu ubiegłego roku prezes UCI David Lappartient. Francuz uznał walkę z dopingiem technologicznym za główny punkt programu wyborczego.