Reklama

Rafał Majka: Powrót z klasztoru

Rafał Majka, kolarz grupy Bora-Hansgrohe, brązowy medalista olimpijski z Rio.

Aktualizacja: 04.03.2019 20:03 Publikacja: 04.03.2019 18:28

Rafał Majka: Powrót z klasztoru

Foto: AFP

Już w sobotę zaczyna pan przygotowania do najważniejszego startu – Giro d'Italia. Przed panem debiut w jednodniowym wyścigu Strade Bianche, który dwukrotnie wygrywał Michał Kwiatkowski.

Właśnie wróciłem ze zgrupowania w Sierra Nevada. Przez półtora miesiąca siedziałem tam jak w klasztorze. Zmieniłem cykl przygotowań. Chciałem uniknąć dalekich podróży do Australii czy Argentyny. Mogłem tym razem zabrać ze sobą żonę i córkę. Wprawdzie praktycznie całe dnie spędzałem na rowerze, ale sama świadomość, że rodzina jest blisko, dawała mi komfort psychiczny. Zrobiłem sporo kilometrów, co pewnie widać po mojej opaleniźnie. W czwartek będziemy testować trasę Strade Bianche. Dopiero wtedy zobaczę, jak się po niej poruszać. Wiele zależy od pogody. Jeśli nie będzie padać, jest szansa na dobry wynik.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Inne sporty
Sebastian Kawa znów triumfuje. Został mistrzem Europy
Inne sporty
Dwa medale Mateusza Maliny na igrzyskach w Chinach
Inne sporty
Szermierka i Rosja. Niebezpieczne związki
Reklama
Reklama